O nietypowej porze, w najbliższy czwartek o godz. 20.00 SKK Polonia zmierzy się we własnej hali z drużyną AZS Uniwersytet Warszawski. Ostatniej jesieni udało się przełamać serię czterech kolejnych porażek z tym zespołem. Polonia wygrała po raz pierwszy w meczu I ligi w hali przy ul. Szturmowej. Teraz nadarza się szansa na powtórzenie tego osiągnięcia w hali przy ulicy Konwiktorskiej. Dotychczasowe batalie z AZS UW we własnej hali przegrywaliśmy, choć raz rozstrzygnięcie wymagało dogrywki.
Prawie zamknięta furtka
Czwartkowy mecz niewiele zmieni w układzie końcowej tabeli grupy A. Polonia już zapewniła sobie trzecie miejsce. Z kolei AZS UW – ze względu na niekorzystny bilans spotkań bezpośrednich z SMS PZKosz Łomianki i z Mon-Polem Płock – nie ma już prawie szans na premiowane awansem do play-off czwarte miejsce. Formalnie furtką do zajęcia 4. lokaty przez AZS UW może być wygrana drugiego zespołu z Łomianek z pierwszym – dzień przed derbami Warszawy – ale wydaje się to wysoce nieprawdopodobny rozstrzygnięciem.
Poruszone (lekko) serce redakcji
Nadchodzące spotkanie derbowe ma zatem głównie znaczenie prestiżowe. Dla naszej drużyny jest także elementem budowania formy i poczucia pewności siebie przed fazą play-off. Można jeszcze dodać, że dla dwojga redaktorów strony SKK Polonia Uniwersytet Warszawski to macierzysta uczelnia i miejsce pracy, a zatem drużyna AZS UW jest naturalnym zespołem „drugiego wyboru” jeśli chodzi o sympatie kibicowskie. To spotkanie ma zatem dla nas szczególne, sentymentalne znaczenie.
Lekki falstart AZS UW
Przełożony, z pierwotnego na początku stycznia, termin meczu wiąże się z udziałem drużyny AZS UW w rozgrywkach o mistrzostwo Polski U22. Zespół prowadzony przez trenera Macieja Gordona dotarł do finałów, w których zajął ostatecznie ósme miejsce (przegrywając mecz o siódmą lokatę z AZS Politechnika Gdańska).Jeśli chodzi o rozgrywki ligowe to zaczęły się one dla drużyny AZS UW niezbyt korzystnie. Osłabiony odejściem kilku kluczowych zawodniczek (w tym Poli Dmochewicz do SKK Polonia; więcej o zmianach kadrowych u naszych najbliższych rywali pisaliśmy w zapowiedzi jesiennego meczu) oraz kontuzjami innych, zespół Uniwersytetu Warszawskiego rozpoczął sezon od zwycięstwa z KKS Olsztyn, po którym przyszła seria 5 kolejnych porażek. Potem było już dużo lepiej – w następnych ośmiu meczach AZS UW wygrał aż 5 razy. W tym przełamaniu pomógł powrót po kontuzji Katarzyny Świeżak. Na pozycji środkowej AZS UW zaczął zresztą od niedawna mieć „klęskę urodzaju”, bowiem coraz więcej szans gry dostaje także ostatnio dwudziestoletnia Monika Ziobro. Z kolei w ostatnich meczach ze składu wypadła Olga Trzeciak – ostatni raz zagrała 21 grudnia, notując we wcześniejszej części sezonu średnią powyżej 10 punktów na mecz. Jej nieobecność jest jednak spowodowana brakami kadrowymi w występującym w ekstraklasie AZS UMCS Lublin, z którym to zespołem AZS UW wiąże umowa szkoleniowa. Trzeciak wystąpiła już w 9 meczach na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w bieżącym sezonie, spędzając na parkiecie 65 minut i zdobywając 9 punktów. Druga z reprezentantek AZS UMCS Lublin w kadrze drużyny z Warszawy – Wiktoria Duchnowska – zagrała w ekstraklasie niespełna 30 minut, notując 18 punktów w 6 meczach.
Kluczowe zawodniczki przeciwniczek
Najsilniejszymi punktami zespołu AZS UW w tym sezonie są:
- Weronika Preihs – 149 punktów w 14 meczach, 52 asysty. Te osiągnięcia lokują ją na 24. miejscu wśród najskuteczniej punktujących i na 14. miejscu w gronie najlepiej asystujących zawodniczek w całej pierwszej lidze w trwającym sezonie.
- Natalia Bucyk – 140 punktów w 14 meczach, najwięcej czasu na parkiecie (336 minut) oraz 76 zbiórek. To bardzo ważna zawodniczka dla zespołu z UW – przykładowo w styczniowym meczu (przebiegającym z dogrywką) z SMS PZKosz Łomianki sztab szkoleniowy dał jej odpocząć niewiele ponad 2 minuty. Z kolei w rozgrywanym meczu przeciwko KKS Olsztyn zawodniczka ta trafiła wszystkie 6 oddanych rzutów z gry oraz 6 z 6 wykonywanych rzutów wolnych (100% skuteczności w obu elementach)! Ma ona także najwięcej przechwytów wśród koszykarek AZS UW, bo aż 24.
- Uliana Datsko – 126 punktów w 13 meczach, 81 zbiórek. Udana walka na tablicach plasuje tę zawodniczkę na 24. miejscu w całej 1. lidze. Tej koszykarki także raczej nie warto faulować, w meczu na Szturmowej przeciwko Łomiankom wykorzystała 8 na 8 rzutów wolnych.
- Katarzyna Chodkowska – 117 punktów w 14 meczach. Systematycznie pojawia się w pierwszej piątce AZS UW. Ma także na koncie 14 celnych rzutów za 3 punkty, lepsza od niej w tym elemencie w barwach AZS UW jest tylko Weronika Preihs (16 trafień). W obecnym sezonie zagrała już ponad 300 minut i średnio daje zespołowi w meczu 8,4 punktu. Ona najczęściej próbuje rzutów w swoim zespole. Jako jedyna ma już na koncie ponad 100 prób za 2 punkty.
- Kamila Płatek – 107 punktów i 33 asysty w 13 meczach. Ważna zmienniczka w drużynie AZS UW, gwarantująca przeciętnie 8,2 punktu na mecz. Druga najskuteczniej asystująca wśród naszych czwartkowych przeciwniczek.
- Olga Trzeciak – 82 punkty w 8 meczach – w swoich dotychczasowych występach zanotowała także 10 bloków oraz – jak już wspominaliśmy wyżej – może się pochwalić średnią powyżej 10 punktów na mecz. Ma imponująca skuteczność – zarówno za 2 punkty (72%), jak i za 3 punkty (52%), co czyni ją rekordzistką pod tym względem w swoim zespole.
Na ile można wierzyć statystykom?
Trener Maciej Gordon zazwyczaj mocno rotuje składem. Stąd brak zawodniczek, które by spędzały na parkiecie średnio więcej niż 25 minut w meczu. Najlepszym wynikiem pod tym względem legitymuje się Uliana Datsko (średnio 24,5 minuty na mecz). W zespole SKK Polonia bardziej „eksploatowane” są Klaudia Sosnowska (prawie 30 minut na mecz) i Ania Kuncewicz (ponad 25 minut na mecz). Drużyna z UW jest drugą (po MKS Pruszków) najskuteczniej trafiająca za 3 punkty drużyną w naszej grupie rozgrywkowej. W meczu domowym z Mon-Polem Płock podopieczne trenera Gordona aż 12 razy dokonały tej sztuki, a prym wiodła niezawodna Olga Trzeciak, której wszystkie 6 prób zza linii 6,75 m zakończyło się tego dnia sukcesem. Jednak sobotni mecz koszykarek Polonii z płocczankami pokazał, że „statystyki nie grają” i to nasze zawodniczki skuteczniej trafiały z dystansu, choć w przekroju sezonu wydawało się to domeną Mon-Polu. Nasza drużyna i AZS UW są na dwóch pierwszych miejscach w całej 1 lidze w mało chlubnej klasyfikacji popełnianych fauli ( średnio ponad 20 w meczu). Miejmy nadzieję, że przewinienia – o ile w ogóle pojawią się w dużej liczbie – w czwartkowy wieczór będą wynikać wyłącznie ze sportowej walki i poziomu zaangażowania w mecz derbowy.
Słabszy dzień AZS UW w Łomiankach
W ostatnim spotkaniu AZS UW niespodziewanie męczył się z drugą drużyną SMS PZKosz Łomianki, wygrywając ostatecznie tylko 58:50, ale zagrał też osłabiony brakiem Uliany Datsko oraz Olgi Trzeciak. Nie wydaje się by na podstawie tego jednego meczu można było wyciągać wnioski o spadku formy zespołu Uniwersytetu Warszawskiego. Bardziej prawdopodobne jest zmęczenie po intensywnych rozgrywkach U-22 lub słabsza dyspozycja danego dnia.
Jesienna wygrana Polonii
Przypomnijmy jeszcze, że w pierwszym spotkaniu tych drużyn w bieżącym sezonie Polonia wygrała 72:53 zdobywając przewagę w drugiej kwarcie i powiększając ją w ostatnich 10 minutach. Najwięcej punktów dla AZS UW zdobyła w jesiennym meczu Kamila Płatek – 15, oraz Ida Wiśniewska i Uliana Datsko po 10. W Polonii aż cztery zawodniczki zdobyły ponad 10 punktów: Ola Kędzierska 14, Pola Dmochewicz 12, a Karolina Stawińska i Ania Kuncewicz po 11. Wysoką oceną eval wyróżniła się także Karolina Olszewska, która do zdobytych 8 punktów dołożyła 6 asyst i 3 przechwyty. Jak będzie tym razem? Warto zawitać w czwartkowy wieczór na Konwiktorską i przekonać się osobiście!
Doświadczenie wskazuje, że emocje w spotkaniach pomiędzy Polonią a AZS Uniwersytet Warszawski są zawsze gwarantowane. A zatem – zapraszamy serdecznie na mecz, bo tylko tak można będzie się przekonać na własne oczy, dla kogo będzie to prawdziwie Tłusty Czwartek!
Fot. Krawczyk.photo
Przygotowanie i udział drużyny SKK Polonia Warszawa w ogólnopolskich rozgrywkach ligowych w grach zespołowych
w sezonie 2019/2020 współfinansuje m.st. Warszawa