Kibice kobiecej koszykówki Polonii Warszawa od blisko pół roku nie mieli okazji oglądać w akcji swojej ulubionej drużyny. Dużą atrakcją będzie zatem organizowany na Konwiktorskiej od 4 do 6 września II Memoriał Bohdana Bartosiewicza. Niestety, ze względu na epidemię koronawirusa liczba miejsc na trybunach będzie bardzo ograniczona, ale chętni będą mogli oglądać wszystkie spotkania dzięki bezpośredniej transmisji w internecie. Liczymy na to, że turniej będzie swoistą koszykarską uczta dla spragnionych kibiców.

Sylwetka patrona memoriału

Zanim przedstawimy uczestniczki turnieju, przypomnijmy postać patrona memoriału, Bohdana Bartosiewicza. To postać niezwykła – wszechstronny sportowiec, oddany trener, pasjonat sportu. Z powodzeniem uprawiał szczypiorniaka, siatkówkę i koszykówkę, jednak to właśnie w tej ostatniej dyscyplinie święcił największe sukcesy, w tym brązowy medal mistrzostw Europy w 1939 roku – jako zawodnik Polonii Warszawa. Od 1962 pracował jako trener w Polonii Warszawa , zdobywając z żeńską drużyną seniorską dwa brązowe (w sezonach 1966/1967 i 1974/1975) i jeden srebrny medal (1975/1976). Swoje podopieczne w Polonii zawsze traktował z życzliwością i troską, a one odpłaciły trenerowi Bartkowi tym samym w ostatnich latach Jego życia. Bohdan Bartosiewicz odszedł w 2015 roku, w wieku 97 lat. Memoriał jest doskonałą okazją do pielęgnowania pamięci o tym wyjątkowym człowieku, sportowcu i trenerze.

Zapraszamy do lektury bardziej obszernego tekstu o patronie Memoriału:

https://skkarchiwum.poloniawarszawa.com/2020/09/02/bohdan-bartosiewicz-opowiesc-o-patronie-memorialu/

„Weteranki” w drużynie Polonii

Druga edycja Memoriału Bartosiewicza zapowiada się bardzo atrakcyjnie, nie tylko ze względu na bardzo długi okres jaki minął od ostatniego spotkania w naszej hali. Magnesem będzie na pewno możliwość zapoznania się z nowym składem drużyny Czarnych Koszul. Wiemy już, że kilka zawodniczek broniących barw Polonii w poprzednim sezonie zmieniło przynależność klubową.

W zespole Polonii ponownie zobaczymy Izabelę Błajdę, Justynę Kowalską, Aleksandrę Kędzierską, Martę Mistygacz, Karolinę Olszewską, Joannę Rudenko i Klaudię Sosnowską.

Niestety kłopoty zdrowotne sprawiły, że po raz pierwszy od dawna zabraknie w kadrze naszego zespołu Iwony Gawryszewskiej. Gorąco wierzymy, że będzie jeszcze okazja zobaczyć dr Kurczaka na parkiecie, chociażby w meczu benefisowym. Iwona niewątpliwie zasługuje na huczne pożegnanie, a jednocześnie liczymy na to, że ewentualny finał sportowej kariery nie oznacza końca związku tej wyjątkowej dla „nowożytnej” historii sekcji postaci z Polonią.

Dla Izy Błajdy i Asi Rudenko będzie to siódmy sezon w Polonii, tym samym już tylko dwa cykle rozgrywkowe będą je dzielić od niedoścignionej pod tym względem Iwony Gawryszewskiej (9 sezonów). Już piąty sezon Dumę Stolicy będzie reprezentować Justyna Kowalska, a drugi sezon z rzędu w naszej drużynie wystąpi ubiegłoroczny „zaciąg z Pruszkowa”, czyli Ola Kędzierska, Marta Mistygacz i Klaudia Sosnowska, wspierana przez „Muksiarę z czarnym sercem”, czyli Kalę Olszewską.

Nowe zawodniczki Czarnych Koszul

Władze klubu zadbały jednak także o pewne wzmocnienia i uzupełnienia składu, które powinny sprawić, że SKK Polonia będzie groźnym przeciwnikiem dla swoich rywalek także w zbliżającym się sezonie. Tym samym w Czarnej Koszuli będziemy mogli oglądać:

  • czołową snajperkę i zbierająca AZS UW z minionego sezonu – Natalię Bucyk; 22 lata, 181 cm, niska skrzydłowa/silna skrzydłowa
  • powracająca do Polonii po niezłym sezonie w UKS Nowa Wieś – Hannę Dulnik; 19 lat, 175 cm, rozgrywająca/rzucająca,
  • filigranową, ale świetnie broniącą w ubiegłych sezonach w drużynie akademiczek z AZS UW – Olę Pląsek; 23 lata, 158 cm, rozgrywająca
  • najlepiej punktującą koszykarkę 1. Ligi Kobiet sprzed dwóch sezonów, wówczas w barwach UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki – Martynę Leszczyńską – 20 lat; 190 cm, silna skrzydłowa środkowa,
  • powracającą, po umiarkowanie udanym sezonie w ekstraklasie w barwach AZS UMCS Lublin, szczebel niżej – gdzie była wyróżniającą się zawodniczką – Annę Pawłowską; 24 lata, 170 cm, rozgrywająca/rzucająca
  • wychowankę Widzewa Łódź, mająca za sobą debiutancki sezon w 1. lidze w KKS Olsztyn – Marię Wybraniec; 20 lat, 184 cm, silna skrzydłowa.

Tuzy polskiej ekstraklasy

Drugą (a może dla niektórych pierwszą?) atrakcją turnieju będzie skład rywalizujących z Polonią zespołów. Są to trzy zespoły żeńskiej ekstraklasy. Przede wszystkim Arka Gdynia, która poprzedni sezon zasadniczy zakończyła na pierwszym miejscu, nie ponosząc żadnej porażki w 21 meczach. Jako, że rozgrywki przerwał wybuch epidemii, tym samym gdyniankom przypadł tytuł mistrzyń Polski. Drugim rywalem będą „pomarańczowe”, czyli drużyna CCC Polkowice, która wprawdzie w poprzednim sezonie po rundzie zasadniczej była 5. miejscu, ale rok i dwa lata wcześniej (w latach 2018 i 2019) zdobyła mistrzostwo kraju. Skład zespołów grających w Memoriale uzupełnia Politechnika Gdańska. Kibice Polonii dobrze znają tę drużynę z meczów I ligi, gdzie była okazja do rywalizacji zespołem rezerw Politechniki. Jednak tym razem zawita do nas pierwszy skład, od dwóch lat grający w ekstraklasie (w ubiegłym sezonie 8. miejsce w tabeli rundy zasadniczej).

Stranieri mają się dobrze

Nie ulega wątpliwości, że tak silnych drużyn od dawna nie oglądaliśmy w hali na Konwiktorskiej 6. Kiedy sezon został przerwany przez pandemię, a różni obecni i potencjalni sponsorzy popadali w kłopoty związane z nagłym wyhamowaniem gospodarki, pojawiły się prognozy, że poziom sportowy ekstraklasy może się obniżyć, bo klubów nie będzie stać na zagraniczne zawodniczki. Inna sprawa, że mogła to być szansa dla młodych polskich zawodniczek, które dostałyby dużo więcej minut na ekstraklasowych parkietach. Nie znamy jeszcze dokładnych składów wszystkich drużyn w nowym sezonie, ale akurat Arka, Polkowice i Politechnika w dużej mierze odsłoniły już karty. Możemy się domyślać, że niedługo przed rozpoczęciem sezonu ligowego (rozgrywki ekstraklasy startują 4-5 października, tak samo jak 1. ligi), zespoły te będą chciały sprawdzić swoje najmocniejsze zestawienia. Z informacji, które są dostępne, można wnioskować, że przewidywania o radykalnym odchudzeniu składów (zwłaszcza z zawodniczek zagranicznych) nie sprawdziły się. Z dostępnych danych wynika, iż podczas zmagań Memoriału będzie szansa, aby zobaczyć zawodniczki z USA (3), Australii ,Kanady, Grecji, Litwy, Niemiec, Serbii, Słowacji (2), Szwecji i Ukrainy. Niektóre z nich to zupełnie nowe „nabytki”, inne zaś występowały już w poprzednich sezonach na parkietach polskiej ekstraklasy.

Galaktyka potencjalnych gwiazd

Wydaje się, że gwiazdami Memoriału mają szanse być:

  • Litwinka Laura Miskiniene (Arka Gdynia, 28 lat, 190 cm) – rok temu grała w Artego Bydgoszcz zdobywając 356 punktów (średnia 17 pkt na mecz) i notując przeciętnie 12 zbiórek w meczu;
  • Greczynka Artemis Spanou (Arka Gdynia, 27 lat, 187 cm) – przed rokiem grała w CCC Polkowice, notując średnią 13,3 pkt na mecz (w tym ponad 40% celnych rzutów za 3 punkty; jej słabszą stroną były natomiast rzuty osobiste – zaledwie 60% celnych).
  • Weronika Gajda (CCC Polkowice, 31 lat, 179 cm) – w zespole z Polkowice spędzi już piąty z kolei sezon, a w ekstraklasie debiutowała jeszcze w 2004 r. w zespole Enea AZS Poznań. W ubiegłym roku w meczach ekstraklasowych notowała 11.2 pkt na mecz.
  • Słowaczka Barbora Balintova (Arka Gdynia, 26 lat, 178 cm) – najbliższy sezon będzie jej trzecim w Arce Gdynia. W ubiegłym roku miała średnia 11.2 pkt oraz prawie 6 asyst na mecz.
  • Amerykanka (ale mająca także polski paszport) Marissa Kastanek (Arka Gdynia, 30 lat, 175 cm) – w poprzednim sezonie uzyskiwała średnio 10.6 pkt w meczu ekstraklasowym.
  • Szwedka Abigail Glomazic (CCC Polkowice, 27 lat, 183 cm) – w ubiegłym roku grała w Ślęzie Wrocław, notując średnią 10.1 pkt na mecz.
  • Martyna Koc (Politechnika Gdańska, 37 lat, 193 cm) reprezentantka Polski, poprzedni sezon był jej pierwszym w Gdańsku, zdobywała w nim średnio 9.7 pkt. na mecz, a jej skuteczność rzutów za 3 punkty wyniosła 39%.
  • Klaudia Gertchen (CCC Polkowice, 24 lata, 184 cm) – przez ostatnie 5 lat grała w Widzewie Łódź, w ubiegłym roku średnia zdobytych punktów na mecz wynosiła ponad 8.
  • Sylwia Bujniak (Politechnika Gdańska, 24 lata, 170 cm) – absolwentka szkoły SMS PZKosz Łomianki, od dwóch sezonów występująca w Gdańsku zarówno w zespole EBLK, jak i pierwszoligowym; w tym minionym notowała średnio 7.0 pkt i 2.5 asysty na mecz).
  • Ruth Habblin (Politechnika Gdańska, 26 lat, 198 cm) – kanadyjska środkowa, mająca za sobą występy w WNBA (Dallas Wings), poprzednie dwa sezony spędziła w Belgii w barwach BC Castors Braine.

Walka z silnymi przeciwniczkami….i wirusem

Naprzeciw tym silnym i utytułowanym zespołom staną nasze zawodniczki, w tym znane z poprzedniego sezonu Klaudia Sosnowska, Karolina Olszewska, Aleksandra Kędzierska czy Iza Błajda. Wspierać je będą między innymi nowo pozyskane Martyna Leszczyńska oraz Anna Pawłowska Czy stać je będzie na nawiązanie walki ze zdawałoby się znacznie silniejszymi rywalkami? Przekonamy się już niebawem Ale bez względu na wynik, na pewno będzie to tak dla zawodniczek jak i dla trenerów bardzo wartościowy sprawdzian przed rozpoczynającym się w październiku sezonem ligowym. Bez wątpienia silną stroną naszej drużyny będzie znajomość  hali oraz – jak zwykle – kibice SKK Polonia. Choć tych ostatnich będzie znacznie mniej niż zwykle i na pewno atmosfera na trybunach nie będzie tak gorąca jak w poprzednich sezonach.

Ograniczenia związane z zagrożeniem epidemiologicznym nie tylko redukują liczbę miejsc na trybunach, ale wymuszają także zmiany w sposobie poruszania się po obiekcie. Wybierającym się na mecze radzimy dokładne zapoznanie się z tymi nowymi zasadami, które można znaleźć tutaj:

https://skkarchiwum.poloniawarszawa.com/2020/08/28/lukasz-tusinski-o-organizacji-dnia-meczowego-w-czasie-epidemii-covid-19/

Fot. Marcin Połeć