Dwa lata po likwidacji sekcji w 2000 roku drużyna koszykarek Polonii Warszawa odrodziła się na jeden turniej, po czym znów popadła w niebyt. Reaktywowany zespół zagrał o prawo gry w I lidze w marcu 2002 roku. Wskrzeszenia sekcji podjęli się doskonale znani na Polonii Katarzyna Dulnik i Maciej Gordon.
Polonia wygrała wtedy dwa z trzech meczów, a w jednym z nich rzuciła nawet sto punktów – czego dziś nie pamiętają dobrze nawet uczestniczki tamtych gier, nie mówiąc o kibicach. Na finiszu sezonu 2001/2002 do turnieju kwalifikacyjnego o I ligę zgłoszono drużynę pod szyldem Polonia SKS 12 Warszawa. Gospodarzem turnieju była Ostrovia Ostrów Wielkopolski.
Wspomina Maciej Gordon: – Ówczesna Polonia SKS 12 była projektem wynikającym z istnienia bardzo ciekawej grupy utalentowanych koszykarek z roczników 1984 i 1985. Kadetki SKS 12 miały na koncie mistrzostwo Polski, a juniorki rok i dwa lata wcześniej zajęły czwarte i piąte miejsce w kraju. Na bazie tego potencjału chcieliśmy odbudować żeńską koszykówkę przy Konwiktorskiej. Wspomogły nas w tym pomyśle koszykarki z ekstraklasowej Polonii sprzed upadku sekcji – Kaśka Dulnik i Wiola Banasiak. Z SMS Warszawa dołączyła do nas Iza Piekarska. Stanowiliśmy dość mocny zespół, który miał powalczyć o awans na zaplecze ekstraklasy.
Jednym z kluczowych fragmentów turnieju okazała się 2. kwarta inauguracyjnego meczu Polonii, przeciwko AZS II Toruń, przegrana przez nasz zespół 10:25. – Niestety położyliśmy tę część spotkania, Toruń nam odjechał i mieliśmy przez to kłopot. W ostatnim meczu turnieju musieliśmy wygrać z Ostrovią bodajże 17 punktami, by zająć pierwsze miejsce, a zwycięstwo ośmioma punktami dawało nam awans z drugiego. Niestety, wygraliśmy sześcioma. Pamiętam, że o końcowym rozstrzygnięciu decydowała ostatnia akcja meczu, w której mogliśmy przechylić szalę wygranej na swoją stronę – mówi trener Gordon.
W barwach Polonii SKS 12 Warszawa zagrało w tym turnieju dwanaście koszykarek, w tym „ekstraklasowe” Katarzyna Dulnik i Wioletta Banasiak, ale też Urszula Kopeć – córka Danuty, rekordzistki Polonii w liczbie sezonów na parkiecie. – Ula była świetnym strzelcem i miała olbrzymi potencjał na gracza – uważa Maciej Gordon. – Ciekawostką jest fakt, że grała też z nami Ewa Piątkowska, która później wyjechała do Stanów Zjednoczonych, zmieniła dyscyplinę na boks i dziś jest w niej mistrzynią świata. Zanim jednak Ewa zawojowała światowe ringi, była naszą koszykarką.
Trener Maciej Gordon opowiada jak zorganizowany był tamten zespół i jakie były jego powiązania z klubem Polonia Warszawa: – Nikt mi nie pomagał w tamtym momencie, drużyna nie miała drugiego trenera ani żadnych osób funkcyjnych. Na turniej do Ostrowa pojechała meczowa dwunastka i ja. Było to niejako wynikiem chęci jak najszybszej odbudowy żeńskiej ekstraklasowej koszykówki w Polonii, która funkcjonowała przecież jeszcze dwa lata wcześniej. Ale zespół nie przynależał do struktur klubu Polonia, a był zorganizowany z finansów SKS 12, czyli z budżetu szkoły przy Konwiktorskiej.
Po turnieju w Ostrowie okazało się, że to właśnie od dyrekcji LXII Liceum Ogólnokształcącego im. Generała Broni Władysława Andersa w Warszawie zależy przyszłość projektu Polonia SKS 12. – Już po marcowym turnieju zostaliśmy zakwalifikowani jako trzeci zespół na jeszcze jedne eliminacje o I ligę. Zawody były zaplanowane na wrzesień. Naszą drużynę zadeklarowała się wzmocnić Gosia Zaroń. Dyrekcja szkoły wydała wstępną zgodę, ale później niestety wycofali się z tego pomysłu, uznając, że wiąże się to ze zbyt dużymi kosztami. Tak więc z powodów finansowych nie udało się kontynuować przygody, choć uważam, że mieliśmy wtedy bardzo ciekawą ekipę i nawet na pułapie I ligi mogłoby to całkiem nieźle wyglądać. Marzenia o odbudowie ekstraklasowej Polonii spełzły jednak na niczym i na lepsze czasy trzeba było jeszcze poczekać parę ładnych lat…
I tak oto w 2021 roku będziemy mogli kibicować koszykarkom Polonii Warszawa występującym na parkietach ekstraklasy. Co ciekawe, można powiedzieć, że historia zatoczyła swoiste koło, bowiem to dzieło reaktywacji sekcji – rozpoczęte ponownie w 2011 roku i wspierane na przestrzeni 10 lat przez wiele osób (zawodniczek, szkoleniowców, działaczy, wolontariuszy, kibiców i całą polonijną społeczność) – zainicjowała między innymi Katarzyna Dulnik, a zwieńczył Maciej Gordon.
21.03.2002 POLONIA SKS 12 WARSZAWA – AZS II TORUŃ 64:79 (16:20, 10:25, 16:14, 22:20)Punkty dla Polonii: Katarzyna Dulnik 21, Urszula Kopeć 12, Wioletta Banasiak 7, Iza Prokop 7, Iza Piekarska 7 oraz Ewa Piątkowska 6, Agnieszka Krzanowska 3, Anna Mlonka 1, Katarzyna Sujka 0, Agnieszka Wójcik 0
22.03.2002 POLONIA SKS 12 WARSZAWA – ŁĄCZNOŚĆ II OLSZTYN 100:68 (27:13, 22:11, 29:23, 22:21)
Polonia: Urszula Kopeć 24 (6×3), Iza Piekarska 19, Katarzyna Dulnik 17, Iza Prokop 8, Katarzyna Sujka 6 oraz Wioletta Banasiak 12, Agnieszka Krzanowska 7 (1×3), Anna Urbanowska 3, Beata Dobrodziej 2, Anna Mlonka 2
23.03.2002 POLONIA SKS 12 WARSZAWA – OSTROVIA OSTRÓW WIELKOPOLSKI 90:84 (17:18, 21:13, 27:26, 25:27)
Polonia: Urszula Kopeć 26 (5×3), Katarzyna Dulnik 25, Iza Piekarska 16, Anna Mlonka 8, Iza Prokop 2 oraz Wioletta Banasiak 6, Ewa Piątkowska 5, Agnieszka Krzanowska 2, Katarzyna Sujka 0, Agnieszka Wójcik 0
PS. Redakcja dziękuje serdecznie Anecie Supeł za wyszukanie i udostępnienie zdjęć. Jednocześnie nie ustajemy w poszukiwaniach innych fotograficznych pamiątek z koszykarskiego epizodu Polonii SKS 12 Warszawa w 2002 roku.
Kontakt: pr@poloniawarszawa.com
