W sobotę zagramy z CTL Zagłębie Sosnowiec

Po trzech spotkaniach z aktualnym mistrzem, wicemistrzem i brązowym medalistą mistrzostw Polski (VBW Arka Gdynia, BC Polkowice i PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski) pora na drugi z rzędu mecz we własnej hali. W najbliższą sobotę – 23 października o godz. 14.00 przeciwnikiem SKK Polonia Warszawa będzie zespół CTL Zagłębie Sosnowiec, który w tym sezonie Energa Basket Ligi Kobiet (EBLK) sprawił już niespodzianki.

Poznajmy historię klubową przeciwniczek

Sosnowiecki klub koszykówki kobiet założono w 2003 roku. O swojej historii piszą tak:

Początek naszej działalności koszykarskiej to rok 2003 i utworzenie czwartej klasy sportowej dziewcząt o profilu koszykarskim w Szkole Podstawowej nr 45 w Sosnowcu pod patronatem sponsora strategicznego firmy JAS-FBG S.A. Pierwszym trenerem był wówczas obecny prezes klubu, pan Marek Lesiak. Klub oparty na bazie wychowanek zdobywał przez lata medale we wszystkich kategoriach młodzieżowych w Polsce. W sezonie 2008/2009 zespół został zgłoszony do rozgrywek II Ligi i po dwóch latach grania awansował do pierwszej ligi centralnej. Na tym poziomie rozgrywek grał 4 lata, by w sezonie 2014/15 po raz pierwszy w historii miasta awansować do ekstraklasy.

Tak więc po raz pierwszy Zagłębie Sosnowiec wystąpiło w ekstraklasie w sezonie 2015/16. Zajęło po sezonie zasadniczym ósme miejsce w tabeli. W kolejnych sezonach były to miejsca dziewiąte (2016/17) i dziesiąte (2017/18). Po trzech sezonach, ze względu na sytuację finansową klubu, zespół wycofano z ekstraklasy.

W następnym sezonie (2018/19) drużyna kontynuowała rozgrywki na poziomie pierwszoligowym, a jej trzon tworzyły młode wychowanki, które wywalczyły w kwietniu 2018 roku awans do 1. Ligi Kobiet, wespół z SKK Polonia Warszawa podczas pamiętnego dla nas turnieju finałowego w  Warszawie. Kolejny sezon (2019/20) był zwycięski dla drużyny z Sosnowca, która zajęła drugie miejsce (za MKS Pruszków) w klasyfikacji końcowej 1. Ligi Kobiet – play-offy zakończyły się w tym sezonie na ćwierćfinałach, ze względu na wybuch pandemii. W tej sytuacji Polski Związek Koszykówki przekazał klubom z Sosnowca i Pruszkowa darmową „dziką kartę” uprawniającą do gry w ekstraklasie. Skorzystała z niej tylko drużyna CTL Zagłębia Sosnowiec. Jej pierwszy sezon po powrocie do Energa Basket Ligi Kobiet był udany. Zajmując 8. miejsce w tabeli po sezonie zasadniczym (bilans meczów 7-13), drużyna trafiła do fazy play-off, w której zmierzyła się z przyszłym mistrzem Polski – zespołem VBW Arka Gdynia. Sosnowiczanki przegrały wszystkie trzy mecze (82:112 i 58:92 w Gdyni oraz 60:100 u siebie) i zakończyły udział w rozgrywkach.

Osiągnięcia rywalek w obecnym sezonie

Aktualny sezon w EBLK zespół CTL Zagłębie Sosnowiec rozpoczął od wygranej u siebie jednym punktem z zespołem Enea AZS Politechnika Poznań (84:83 po dogrywce), w drugiej kolejce ulegając znacznie na wyjeździe wicemistrzowi Polski BC Polkowice (63:95). W miniony weekend sosnowiczanki sprawiły nie lada sensację, wygrywając u siebie z aktualnym mistrzem Polski, VBW Arka Gdynia 87:74. Tak przekonujące zwycięstwo nie było dziełem przypadku – sosnowiczanki od początku wyraźnie prowadziły i bardzo uważnie kontrolowały grę, nie pozwalając faworytowi znad morza nabrać wiatru w żagle. Pierwsze skrzypce w drużynie Zagłębia grały w tym meczu cztery zagraniczne zawodniczki: Nina Bogićević, Jessica January, Helga Sarah Sagerer i Aishah Sutherland. Zwracającym uwagę w statystykach Zagłębia elementem gry są rzuty zza linii 6,75 m. W żadnej z trzech pierwszych kolejek skuteczność tego zespołu w rzutach za 3 punkty nie spadła poniżej 40%, a w meczu z Arką zawodniczki z Sosnowca osiągnęły w tym elemencie rewelacyjną skuteczność 53%, trafiając 10 z 19 prób! W porównaniu z koszykarkami Polonii zawodniczki z Sosnowca notują zwykle nieco mniej zbiórek, ale nieco więcej przechwytów – w pierwszych trzech kolejkach przechwyciły piłkę 29 razy – najwięcej ze wszystkich drużyn EBLK, które rozegrały trzy mecze (Polonia ma na koncie 20 przechwytów).

O ile w przypadku drużyny z Gorzowa Wielkopolskiego mogliśmy mówić, że w większym stopniu niż Polonia swoją grę opiera na zawodniczkach z zagranicy, to w przypadku Zagłębia Sosnowiec różnica jest wręcz porażająca. W pierwszych trzech meczach cztery sosnowieckie „stranieri” (dwie z USA, po jednej z Serbii i Austrii) zdobyły aż 87% wszystkich punktów drużyny (w Polonii było to 47%) i  przebywały łącznie na parkiecie 69% dostępnego czasu gry (w Polonii 32%).

Po trzech kolejkach CTL Zagłębie Sosnowiec zajmuje 6. miejsce w tabeli EBLK. Wśród pięciu najlepszych zawodniczek ekstraklasy pod względem zdobyczy punktowych drugą lokatę zajmuje Nina Bogićević (21 pkt na mecz), pod względem współczynnika eval 4. miejsce piastuje Jessica January (24 na mecz). Ta sama zawodniczka jest druga pod względem liczby asyst (7 na mecz) i pierwsza w przechwytach (3 na mecz – tyle samo co Natasha Mack, grająca w Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin), a piąta w tej ostatniej klasyfikacji jest inna sosnowiczanka, Aishah Sutherland – 2,3 przechwytów na mecz, tym razem ex aequo z występująca w Polonii Loryn Goodwin. Drugie miejsce pod względem łącznej liczby bloków w całej lidze zajmuje Helga Sarah Sagerer (6 bloków w trzech meczach), tylko dwa bloki mniej (4) ma na koncie nasza Martyna Leszczyńska.

Trzon kadry drużyny z Sosnowca w sezonie 2021/22

Oficjalny skład Zagłębia liczy 15 zawodniczek, ale w praktyce w pierwszych trzech kolejkach na parkietach ekstraklasy pojawiło się tylko 10, a średnią czasu gry przekraczającą 10 minut w meczu ma tylko 6 sosnowieckich koszykarek. Rotacja składem jest więc najmniejsza spośród naszych wszystkich dotychczasowych przeciwniczek. Przeciętna wieku tych faktycznie grających zawodniczek jest niemal identyczna jak w Polonii (25 lat), a średnia wzrostu jest o prawie 2 cm mniejsza (178,5 cm wobec 180,4 cm w przypadku Polonii). Najmłodsza w drużynie (spośród tych, które wystąpiły w tym sezonie w meczu ekstraklasy) jest 18-letnia Klaudia Wnorowska (185 cm), która spędza na parkiecie niespełna 4 minuty i notuje 0,7 punktu na mecz.

Najsilniejsze zawodniczki drużyny to:

  • Nina Bogicević (Serbia, 32 lata, 181 cm, silna skrzydłowa) – w poprzednim sezonie grała w Enea AZS Poznań. W swojej karierze grała także w Turcji i Hiszpanii, ma na koncie również występy w reprezentacji Serbii. W tym sezonie spędza średnio 36 minut na parkiecie, notując 21 punktów, ponad 6 zbiórek i 4 asysty. Trafiła już 11 rzutów za 3 punkty z rewelacyjną – przekraczającą 60% – skutecznością.
  • Jessica January (USA, 26 lat, 170 cm, rozgrywająca) – to jej drugi sezon w Zagłębiu Sosnowiec. Jeszcze rok wcześniej grała na Słowacji (w zespole Piešťanské Čajky), zdobywając wicemistrzostwo kraju. W 2018 roku była sklasyfikowana na 28. miejscu w drafcie WNBA i uczestniczyła w obozie szkoleniowym z Connecticut Sun, potem była blisko występów w Indiana Fever (2020 r.) i Chicago Sky (2021 r.). W tym sezonie jej statystyki to średnio 35 minut na parkiecie, 17 punktów, prawie 8 zbiórek i 7 asyst. Jest jedną z najczęściej faulowanych zawodniczek w lidze (średnio prawie 7 razy w meczu). W związku z tym często rzuca z linii rzutów wolnych (jak dotąd trafiła 13 na 15 prób). Notuje też średnio 3 przechwyty w każdym spotkaniu.
  • Helga Sarah Sagerer (Austria, 25 lat, 186 cm, silna skrzydłowa) – rok temu grała w Enerdze Toruń (w drugiej części sezonu, zaczynała go w Hiszpanii w Quesos el Pastor Zamarat). Jest także reprezentantką kraju w koszykówce 3×3. W tym sezonie jej statystyki średnie to 34 minuty, 15 punktów, 6 zbiórek i 2 bloki w meczu. Ma już na koncie 6 celnych rzutów za 3 (skuteczność 38%).
  • Aishah Sutherland (USA, 31 lat, 187 cm, silna skrzydłowa) – grała już w Polsce w Polkowicach (sezon 2014/2015) i w Zagłębiu Sosnowiec (2015/2016). Potem występowała m.in. na Łotwie (wicemistrzostwo kraju i MVP ligi łotewsko-estońskiej w 2017 r.), w Hiszpanii i Izraelu. W tym sezonie jej linijka statystyczna to średnio 33 minuty, 14 punktów, 5 zbiórek i 2 asysty na mecz. Jak dotychczas trafiła 5 razy za 3 punkty (skuteczność 62%).
  • Aleksandra Wojtala (21 lat, 171 cm, rozgrywająca) – wychowanka Zagłębia Sosnowiec, reprezentantka Polski U20. Debiutowała w ekstraklasie w barwach klubu z Sosnowca w sezonie 2016/17. W tym cyklu rozgrywek dostaje znacznie więcej szans: średnio 27 minut, 5 punktów i 2 asysty w meczu.

Innymi wychowankami Zagłębia Sosnowiec w składzie ekstraklasowego zespołu są Sylwia Wojtylas (16 minut na parkiecie w trzech dotychczasowych meczach), Karolina Zuziak (23 minuty w trzech meczach) i Paulina Krakowczyk (czeka na debiut w tym sezonie).

Trener z sukcesami w nowej roli

Trenerem koszykarek CTL Zagłębia Sosnowiec jest Jordi Aragonés, dla którego to inauguracyjny sezon w karierze w roli pierwszego szkoleniowca. Od 2012 roku Aragonés pracuje z reprezentacją Hiszpanii, gdzie odpowiada za przygotowanie fizyczno-motoryczne i jest uważany za jednego z największych specjalistów w tej dziedzinie w koszykówce kobiet w Europie. Z kadrą Hiszpanii sięgnął po srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. W tym roku w igrzyskach w Tokio awansował z drużyną do ćwierćfinału. Z naszym krajem i ligą polską związany jest od wielu lat. Z Wisłą Kraków świętował m.in. trzy tytuły mistrza Polski (u boku José Ignacio Hernándeza), dwa wicemistrzostwa Polski, dwa Puchary Polski, Superpuchar Polski, a także awans do Final Four i Final Eight Euroligi Kobiet oraz 1/4 finału Euroligi Kobiet i Pucharu FIBA. W minionym sezonie w klubie z Sosnowca pełnił rolę asystenta obecnego drugiego trenera SKK Polonia Warszawa, Adama Kubaszczyka. W końcówce rozgrywek poprowadził w jego zastępstwie zespół jako pierwszy trener, by w aktualnym sezonie skorzystać z oferty działaczy i zadebiutować w roli głównego szkoleniowca.

Praca z hiszpańską drużyną zawsze odbywa się w okresie letnim lub w określonych przez FIBA „oknach”, kiedy kluby odpoczywają. Dlatego wierzę, że da się to doskonale skoordynować i oczywiście zawsze jestem w stu procentach skoncentrowany na pracy w miejscu, w którym w danym momencie jestem zatrudniony.

– mówił ostatnio trener Aragonés w wywiadzie dla Sportdziennik.com.

Nowa hala już wkrótce w Sosnowcu

Warto dodać, że od przyszłego sezonu CTL Zagłębie Sosnowiec będzie występować w nowej hali należącej do struktur Zagłębiowskiego Parku Sportowego, w skład którego wejdą stadion piłkarski, stadion zimowy oraz właśnie hala, w której widowiska sportowe będzie mogło oglądać 3000 widzów. Jak twierdzą działacze Zagłębia, to najnowocześniejsza inwestycja sportowa realizowana obecnie w Polsce.

Dotychczasowe konfrontacje Polonii z Zagłębiem Sosnowiec

Do wcześniejszych spotkań Czarnych Koszul z sosnowiczankami doszło jeszcze w rozgrywkach drugoligowych w sezonie 2017/2018, na etapie baraży. Stanowiące wówczas drużynę rezerw ekstraklasowego Zagłębia koszykarki z Sosnowca zwyciężyły w turnieju finałowym, który został rozegrany w Warszawie w hali Polonii przy ul. Konwiktorskiej 6 w dniach 20-22 kwietnia 2018. Pokonały w nim m.in. zespół Polonii Warszawa 62:59. Koszykarki Polonii Warszawa, wspierane momentami ogłuszającym dopingiem kibiców, zwyciężyły w następnych meczach Ósemkę Skierniewice i Enea AZS Poznań, więc tym samym obie drużyny (Polonia i Zagłębie) awansowały wówczas na zaplecze EBLK.

Przed koszykarkami Polonii Warszawa kolejne trudne spotkanie, w którym znów nasza drużyna nie jest stawiana w roli faworyta, za sprawą znakomitej formy sosnowieckich „stranieri”. Jednak liczymy, że kibice Czarnych Koszul – podobnie jak 2018 roku – uskrzydlą swój zespół dopingiem w hali Centrum Sportu Wilanów i wspólnie będziemy mogli cieszyć się z pierwszego zwycięstwa Polonii w ekstraklasie w sezonie 2021/22.

Bezpłatną transmisję z meczu realizowaną przez instat.tv, będzie można obejrzeć na oficjalnym kanale PZKosz: https://cutt.ly/WRmJ8qG

Zdjęcie w tle – CTL Zagłębie Sosnowiec

Głównym Partnerem SKK Polonia w sezonie 2021/2022 jest m.st. Warszawa, które wspierając od lat koszykówkę kobiet i inne dyscypliny sportowe, przyczynia się do promocji aktywności ruchowej społeczeństwa