W niedzielę – 27 lutego 2022 roku – SKK Polonia Warszawa zagra o godz. 17:00 z drużyną Energi Toruń na jej terenie. W pierwszym meczu tych drużyn – w Warszawie – Czarne Koszule wygrały 81:65. Nasze najbliższe rywalki zwyciężyły dotychczas tylko w dwóch spotkaniach Energa Basket Ligi Kobiet (EBLK) i znajdują się na przedostatnim miejscu w tabeli. Wydaje się, że Polonia jest faworytem zbliżającego się meczu, ale tę opinię zweryfikuje boisko.
Wygrana Polonii w pierwszej rundzie
W spotkaniu rozegranym 11 grudnia 2021 r. Polonia zwyciężyła różnicą 16 punktów, ale zadecydowała o tym dopiero ostatnia kwarta, wygrana 29:15. Po 30 minutach gry przewaga naszych zawodniczek wynosiła zaledwie dwa punkty. Zadecydowała końcówka – jeszcze na sześć minut przed końcem różnica wynosiła zaledwie trzy punkty, a na cztery minuty przed końcem – o oczko więcej. O losach meczu w dużym stopniu rozstrzygnęło podwyższenie składu meczowego przez trenera Macieja Gordona, który postawił przez spory fragment gry na równoczesną obecność dwóch naszych podkoszowych na parkiecie.
Quinntavia Bennett (nr 22) nie wystąpi już w tym sezonie w barwach Energi Toruń; fot. Krawczyk.photo
Najwięcej punktów dla Polonii zdobyły Anna Pawłowska (17) oraz Martyna Pyka i Loryn Goodwin (po 14). Ale MVP w naszym zespole została Martyna Leszczyńska, która do 11 punktów dołożyła 11 zbiórek i 3 asysty. W drużynie z Torunia wyróżniła się przede wszystkim Aleksandra Pszczolarska (18 punktów przy tylko jednym nietrafionym rzucie z gry) oraz – niegrająca już w Toruniu – Quinntavia Bennett (18 punktów i 5 asyst).
Dotychczasowe wyniki i kłopoty kadrowe rywalek
Ostatni raz radość zwycięstwa drużyna z Torunia przeżywała w piątej kolejce EBLK, po rozegranym 6 listopada 2021 r. meczu, wygranym niespodziewanie po dogrywce z Polską Strefą Inwestycji Enea Gorzów Wlkp. 93:88. Poprzednio, jeszcze w październiku, toruńskie Katarzynki wygrały także spotkanie z GTK Gdynia (86:74). Wszystkie pozostałe mecze zakończyły się niepowodzeniem naszych najbliższych przeciwniczek.
Na domiar złego Energa Toruń przeżywa spore zawirowania kadrowe. W ostatnich dwóch spotkaniach torunianki wystąpiły w wyłącznie polskim składzie, bez swoich „stranieri”. Trzy spośród zakontraktowanych czterech zawodniczek zagranicznych nie znajdują się już w składzie Energi i wyjechały z Polski. Najpierw, jeszcze w styczniu 2022 roku, klub z Torunia rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Oumoul Sarr, posiadającą polskie obywatelstwo reprezentantką Senegalu. W okolicach 10 lutego władze Energi poinformowały, że zespól samowolnie porzuciła Amerykanka Tyler Scaife, a kilka dni później zakomunikowały o podobnym zachowaniu Quinntavii Bennett.
Występ Evelyn Adebayo (nr 28) w meczu z Polonią jest niepewny; fot. Krawczyk.photo
Czwarta cudzoziemka w gronie Katarzynek – Evelyn Adebayo – ostatni raz zagrała 6 lutego, w przegranym nieznacznie (74:76) meczu z Eneą AZS Politechnika Poznań. Zagrała zresztą świetnie, rzucając rekordowe w tym sezonie 30 punktów i notując 14 zbiórek. Z dostępnych informacji wynika, że potem nie pojawiała się na parkiecie ze względu na kłopoty zdrowotne i nie wiemy, czy wystąpi w najbliższym meczu z Polonią Warszawa.
Kilka dni po tym spotkaniu trenerka Energi Toruń Emilia Lamparska w wywiadzie dla gra.fm próbowała zmotywować swoje zawodniczki słowami:
„Grają przede wszystkim Polki (…). Odnalazły się one w nowych rolach, także na nie liczę. Są to zawodniczki ambitne, które chcą walczyć, realizują założenia taktyczne i uważam, że dwa ostatnie mecze zagrały bardzo dobrze.”
Jak na razie jednak walczące w barwach Katarzynek Polki miały bardzo trudne zadanie, bowiem mierzyły się kolejno ze srebrnymi i złotymi medalistami ubiegłorocznych mistrzostw Polski. U siebie torunianki uległy bardzo wyraźnie ekipie BC Polkowice (52:101), a następnie nie sprostały na wyjeździe VBW Arce Gdynia (47:94).
Porównanie statystyk obu drużyn
Choć oba zespoły dzielą formalnie zaledwie trzy miejsca w tabeli – SKK Polonia Warszawa jest aktualnie ósma, a Energa Toruń jedenasta – to bilans meczowy obu ekip jest znacznie bardziej zróżnicowany: 8 zwycięstw i 10 przegranych Czarnych Koszul, wobec rezultatu 2:16 na koncie Katarzynek.
Biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki i pozycje drużyn w tabeli, nie jest zaskakujące, że statystyki drużynowe Polonii wyglądają lepiej w większości elementów (dokładne dane można obejrzeć w Tabeli 1). Energa wypada lepiej jedynie w skuteczności na linii rzutów wolnych. Torunianki są tutaj na trzecim miejscu wśród wszystkich drużyn ekstraklasowych, zaś Polonia na piątym – przy czym spadek pozycji Czarnych Koszul wynika ze słabego wykonywania rzutów wolnych w ostatnich dwóch meczach oraz w liczbie bloków (Energa zajmuje tu szóste, a Polonia ostatnie miejsce). We wszystkich pozostałych klasyfikacjach górą jest Polonia. Największa różnica jest w skuteczności rzutów za 3 punkty (Polonia czwarte, a Energa dziewiąte miejsce w ekstraklasie), liczbie przechwytów (Polonia czwarte, a Energa dziesiąte miejsce w EBLK) oraz liczbie asyst (Polonia siódme, a Energa jedenastce miejsce).
Jako ciekawostkę można dodać, że w Toruniu spotkają się dwie drużyny ekstraklasy będące w czołowej trójce zespołów notujących najwięcej strat (Polonia jest w tej niechlubnej klasyfikacji trzecia, a Energa lideruje), możemy więc oczekiwać, że niedzielny mecz będzie też grą błędów, o której wyniku zadecyduje, kto tych strat popełni mniej.
Tabela 1. Statystyki zespołowe na dzień 26.02.2022 r.
Energa Toruń | SKK Polonia Warszawa | |
Zdobyte punkty* | 64 | 75 |
Stracone punkty | 84 | 80 |
Rzuty za 1 pkt | 76,9% | 75,5% |
Rzuty za 2 pkt | 44,6% | 44,5% |
Rzuty za 3 pkt | 26,0% | 32,1% |
Zbiórki | 36,3 | 36,7 |
Asysty | 15,8 | 18,8 |
Straty | 18,8 | 16,9 |
Przechwyty | 7,3 | 8,4 |
Bloki | 2,4 | 1,6 |
* W przypadku punktów – łączna liczba; wartości procentowych – skuteczność, w pozostałych – średnia na mecz
Najsilniejsze punkty zespołu rywalek
Tak jak napisaliśmy już wyżej, skład Energi Toruń istotnie się ostatnio zmienił. Z zespołu odeszły między innymi – zdobywające wcześniej najwięcej punktów – Omoul Sarr (12,9 pkt na mecz) i Tyler Scaife (11,7 pkt na mecz). Skoncentrujmy się więc na kluczowych dla oblicza zespołu z Torunia zawodniczkach, które mogą zagrać w najbliższym meczu, zaznaczając raz jeszcze, że obecność Evelyn Adebayo jest pod znakiem zapytania. W tym zestawieniu należy wymienić:
- Evelyn Adebayo (Wlk. Brytania; 25 lat, 188 cm, silna skrzydłowa) – w dotychczas rozegranych meczach zdobywała średnio 10,5 pkt, grając prawie 32 minuty w meczu. Jest też bardzo istotna w walce na desce, z aktualnej kadry to właśnie ona notuje najwięcej zbiórek – przeciętnie prawie 7 na mecz. Tak jak wspominaliśmy, 3 tygodnie temu w Poznaniu zagrała doskonałe zawody i jej ewentualny powrót do gry byłby świetną wiadomością dla gospodyń niedzielnego spotkania.
- Aleksandra Pszczolarska (20 lat, 180 cm, niska skrzydłowa/silna skrzydłowa). Z nawiązką spełnia kryterium U23 i jest ważnym ogniwem swojego zespołu – we wszystkich 18 meczach meldowała się w pierwszej piątce. Rzuca przeciętnie 9,7 pkt oraz notuje 5,2 zbiórki w meczu, grając średnio ponad 31 minut na parkiecie. Bryluje też w swoim zespole pod względem średniej liczby przechwytów (1,2 na mecz). Wszechstronność tej młodej zawodniczki potwierdza najwyższa w drużynie liczba celnych „trójek” – 20 w 67 próbach.
- Karolina Podkańska (23 lata, 180 cm, niska skrzydłowa/silna skrzydłowa) – przeciętnie rzuca 7,3 pkt w meczu, ale w ostatnich czterech spotkaniach za każdym razem zdobywała dwucyfrową liczbę punktów, pokazując zwyżkę formy. Średnio spędza 24 minuty na boisku. Ma najlepszą w zespole skuteczność za 2 pkt – średnio co drugi jej rzut trafia do kosza.
- Łucja Grzenkowicz (21 lat, 187 cm, silna skrzydłowa/środkowa) – druga Polka spełniająca warunek U23, zdobywa 4,6 pkt na mecz, podczas prawie 17 minut na parkiecie. Jednak w ostatnich dwóch meczach trenerka Lamparska dała jej szansę gry w wymiarze ponad 30 minut. Operująca w strefie podkoszowej zawodniczka odwdzięczyła się między innymi 100-procentową skutecznością z linii rzutów wolnych (6/6 w tych dwóch spotkaniach).
- Marta Nowicka (24 lata, 171 cm, rozgrywająca) – rzuca średnio 3,9 punktu na mecz, spędzając przeciętnie 22 minuty na boisku. Jak przystało na „jedynkę’’, może się pochwalić najwyższą liczbą asyst w aktualnej kadrze zespołu – 54 w 17 meczach. Nieźle się też spisuje pod względem przechwytów – 15 w 17 meczach.
- Marta Wieczyńska (24 lata, 180 cm, rozgrywająca/rzucająca) – jej statystyki nie są bardzo okazałe, bowiem zdobywa średnio 3,1 pkt na mecz, podczas 17 minut na parkiecie. Popełnia jednak najmniej strat w zespole – średnio zaledwie jedną na dwa mecze. Jest też bardzo pewną egzekutorką rzutów wolnych – w 13 swoich próbach pomyliła się tylko 2 razy.
Aleksandra Pszczolarska (z piłką) jest czołową Polką w barwach Katarzynek; fot. Krawczyk.photo
Więcej o naszych najbliższych ligowych rywalkach można przeczytać w naszej zapowiedzi meczu pierwszej rundy.
Formalnie Katarzynki wciąż nie są pewne utrzymania w EBLK. Obecnie zajmują ostatnie miejsce w tabeli, jednak po zakończeniu rundy zasadniczej w przypadku identycznego bilansu meczowego z GTK Gdynia (na razie obie drużyny mają na koncie zaledwie po 2 wygrane), to one wyprzedzą gdynianki/ dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich meczów. Młodym zawodniczkom z Gdyni pozostało już do rozegrania tylko spotkanie z BC Polkowice i trudno oczekiwać, że wydrą w tym meczu trzecie ligowe zwycięstwo. Tym samym to raczej koszykarki GTK Gdynia czeka gorycz spadku z ekstraklasy.
Jednocześnie przypominamy, że w meczu wyjazdowym z Energą Toruń koszykarki Polonii wspierają Koleje Mazowieckie – Partner SKK Polonia Warszawa w decydujących meczach wyjazdowych w walce o rundę Play-Off!
Koszykarki Polonii Warszawa zapewniły już sobie udział w fazie play-off, ale walczą teraz o jak najwyższe miejsce w tabeli EBLK. Jeśli wygrają w Toruniu, a tydzień później (6 marca) we własnej hali w rewanżu z Eneą AZS Politechniką Poznań, to mają realne szanse na siódme miejsce na koniec rundy zasadniczej, choć będzie to zależało także od wyników bezpośredniego rywala – CTL Zagłębia Sosnowiec. Wygranie dwóch najbliższych spotkań zapewniłoby też remisowy bilans (po 10 zwycięstw i przegranych) w fazie zasadniczej, co – jak na beniaminka ekstraklasy – byłoby wynikiem rewelacyjnym. Nasze, grające zawsze z wielką ambicją koszykarki zasługują na wsparcie kibiców w tych nadchodzących meczach.
Transmisje z meczu w Toruniu będzie można obejrzeć odpłatnie na platformie instat.tv, oficjalnego partnera Polskiego Związku Koszykówki w sezonie 2021/22.
Zdjęcie w tle – fot. Krawczyk.photo
Głównym Partnerem SKK Polonia w sezonie 2021/2022 jest m.st. Warszawa, które wspierając od lat koszykówkę kobiet i inne dyscypliny sportowe, przyczynia się do promocji aktywności ruchowej społeczeństwa