Reprezentacja Polski z Klaudią Sosnowską z Polonii Warszawa w składzie z brązowym medalem Mistrzostw Europy 3×3 w Grazu!

Polki uplasowały się na trzecim stopniu podium FIBA3x3 Europe Cup 2022, pokonując w meczu o brązowy medal reprezentację Hiszpanii 16:13. Mistrzostwo Europy wywalczyły niepokonane w całym turnieju Francuzki, które w finale były zdecydowanie lepsze od kadry narodowej Holandii (21:14). 

Pierwszy krok do historycznego, pierwszego medalu dla Polski mistrzostwach Europy 3×3, koszykarki reprezentacji wykonały w czerwcu. Wtedy to bowiem, podczas turnieju w rumuńskiej Konstancy Biało-Czerwone uzyskały upragniony awans na turniej FIBA3x3 Europe Cup 2022 w Grazu (9-11 września 2022 r.). Sukces ten osiągnął zespół z dwiema koszykarkami Polonii Warszawa w składzie: Anną Pawłowską i Klaudią Sosnowską, zaś pozostałymi dwiema kadrowiczkami były Klaudia Gertchen (BC Polkowice) i Aldona Morawiec (wówczas TKH Hannover Damen). Polki były górą we wszystkich swoich spotkaniach turniejowych – w fazie grupowej pokonały Estonię 12:10 oraz Belgię 16:7, w ćwierćfinale wygrały z Wielką Brytanią 18:16, a w półfinale z Rumunią 21:16. Zwycięstwo w tym ostatnim meczu oznaczało prawo gry zawodniczek prowadzonych przez trenerkę Karolinę Szlachtę w mistrzostwach Europy w Grazu. 

Przed siódmymi już turniejem o czempionat Europy trenerka reprezentacji Polski kobiet w koszykówce 3×3 stwierdziła: 

– Na pewno Mistrzostwa Europy 3×3 w Grazu będą dla nas zdecydowanie lepsze niż te, kiedy to po raz pierwszy awansowaliśmy na największy turniej na Starym Kontynencie w 2019 roku. Teraz mamy już zdecydowanie większe doświadczenie, a także wiemy czego możemy oczekiwać od przeciwników. Jednak mamy świadomość, że „Europa” bardzo szybko się rozwija i zespoły grają coraz lepiej i dlatego może dojść do paru niespodzianek. Na pewno zostawimy serce na boisku, a także będziemy walczyć do ostatnich sekund każdego meczu (cyt. za http://www.koszykowkakobiet.pl/news/5933/229/Mistrzostwa-Europy-3×3-Polska-w-grupie-D.html) 

Założenia wypracowane podczas przygotowań przed mistrzostwami miał zrealizować zespół tym razem w składzie: Dominika Fiszer (de domo Owczarzak, Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów Wlkp), Klaudia Gertchen (BC Polkowice), Aldona Morawiec (Rheinland Lions) i Klaudia Sosnowska (SKK Polonia Warszawa).  

Pierwszy dzień mistrzostw (09.09.2022 r.) przebiegł dla reprezentacji Polski znakomicie. Biało-Czerwone rozpoczęły spotkania grupowe meczem z debiutującym na mistrzostwach Europy Cyprem, pokonując gładko rywalki 22:8. Następnie przyszedł mecz o pierwsze miejsce w grupie ze świetnie grającą w tym sezonie Litwą (4. miejsce na świecie w rankingu FIBA oraz na tegorocznych mistrzostwach świata). Już na początku tego spotkania Polki uzyskały przewagę, którą utrzymały do końca, wygrywając 21:16 i rewanżując się Litwinkom za porażkę w ćwierćfinale czerwcowych mistrzostw świata w Antwerpii (16:19). Tym samym Biało-Czerwone awansowały do ćwierćfinału mistrzostw Europy, by zmierzyć się w nim ze Szwajcarią i spróbować powetować sobie niespodziewaną porażkę z Helwetkami w Pradze w lipcowym turnieju z cyklu FIBA 3×3 Women’s Series (Szwajcarki wygrały wtedy po dogrywce 15:14).  

Tak grupową fazę turnieju podsumowała Klaudia Sosnowska w wypowiedzi dla „Czwórki” Polskiego Radia: 

Bardzo cieszymy się, że wyszłyśmy z grupy z dwoma zwycięstwami. Nie znałyśmy Cypru w żaden sposób, natomiast oglądaliśmy mecze z eliminacji i przygotowałyśmy się pod nie. Jeżeli chodzi o Litwę to był nasz trzeci mecz w tym sezonie – niestety dwa pierwsze to były porażki; przede wszystkim na mistrzostwach świata w ćwierćfinale – miałyśmy swoje założenia i wykonałyśmy je w 100 procentach. Dzięki temu udało się zwyciężyć. Każda z nas pokazała się z najlepszej strony. Jeżeli chodzi o Szwajcarię również na ostatnim turnieju w Pradze z nimi przegrałyśmy, więc mamy coś do udowodnienia. Będziemy przygotowane i szykujemy się na walkę (https://www.polskieradio.pl/10/217/Artykul/3034332,Dobry-poczatek-Polek-w-ME-w-koszykowce-3×3). 

Decydujący dzień (11.09.2022 r.) w rywalizacji o europejski czempionat Polki zaczęły od zwycięstwa z Helwetkami 17:15, po zaciętym meczu i dramatycznej końcówce. Biało-Czerwone w ostatnich minutach tego spotkania osiągnęły prowadzenie 14:11, by następnie w ciągu kilkudziesięciu sekund je utracić. Jednak przy stanie 15:13 dla Szwajcarii nasze koszykarki podjęły ostatni wysiłek – niesamowity rzut Aldony Morawiec za 2 punkty dał im remis, a zwycięstwo przypieczętowała z linii rzutów wolnych Klaudia Sosnowska, która w tym meczu, dającym szansę walki o medal mistrzostw, uzyskała najwięcej punktów (7) dla drużyny. 

W walce o finał Polki zmierzyły się z Holandią, która w ćwierćfinale wygrała 17:12 z faworyzowanymi Niemkami. Niestety, nasze reprezentantki podjęły z „Pomarańczowymi” wyrównaną rywalizację tylko w pierwszych minutach meczu, choć miejsce w światowym rankingu (Polska – 9., Holandia – 10.) stawiały je w nieznacznej pozycji faworytek. Ostatecznie Biało-Czerwone uległy rywalkom 15:20.

W meczu o brązowy medal Polska spotkała się z mistrzyniami Europy z 2021 roku – Hiszpanią, która w drugim półfinale przegrała z Francją 11:21. Biało-Czerwone przystąpiły do tego meczu bardziej skoncentrowane, uzyskując już po dwóch minutach prowadzenie 5:0. Doświadczone rywalki nie złożyły jednak broni, doprowadzając w połowie meczu do remisu, i po kolejnych skutecznych akcjach wychodząc na prowadzenie. Losy tego meczu ponownie się odwróciły, gdy Polki na 20 sekund przed jego zakończeniem osiągnęły prowadzenie 14:11. Nie oznaczało to końca emocji, gdyż Hiszpankom udało się uzyskać celne trafienie za 2 pkt. Chwilę potem po faulu na linii rzutów wolnych stanęła Dominika Fiszer i nie zmarnowała okazji. Ostatecznie Polki zwyciężyły 16:13, zdobywając dla naszego kraju pierwsze w historii medale w mistrzostwach Europy 3×3! 

– Ten medal to super sprawa i mnóstwo włożonej pracy, tysiące przejechanych kilometrów, ale przede wszystkim zwycięstwo nad moimi słabościami. Przez kontuzje miałam już kilka lat temu nie grać, a jednak nie zrezygnowałam z walki. Z trenerką Karoliną Szlachtą i Klaudią Sosnowską pracowałyśmy na ten medal w reprezentacji 3×3 od czterech lat. Potem dołączyły koleżanki. – Po kontuzji kolana musiałam nauczyć się inaczej poruszać, tak, by nie narażać nogi na dodatkowe obciążenia. To nie było łatwe, ale udało się i teraz mam medal

– powiedziała PAP Aldona Morawiec, wybrana do All-Star-3 turnieju (obok MVP Myriam Djekoundade z Francji i Natalie van del Adel z Holandii). 

W całym turnieju to właśnie koszykarka Rheinland Lions najlepiej punktowała w polskim zespole (31 punktów). Dominika Fiszer uzyskała ich 25, Klaudia Sosnowska 19, a Klaudia Gertchen 16 punktów. 

Dziękujemy reprezentacji Polski za wielkie emocje i gratulujemy wspaniałej postawy! Jednocześnie pękamy z dumy, że medalistką mistrzostw Europy w baskecie 3×3 została koszykarka Polonii Warszawa, kontynuując niejako sukces swoich wielkich poprzedniczek w mistrzostwach Europy w koszykówce pięcioosobowej – złotej medalistki z 1999 r. Katarzyny Dulnik oraz medalistek brązowych: Ireny Kameckiej (1938 r.) oraz Jadwigi Korbasińskiej i Ludwiki Szymańskiej (1968 r.). 

fot. FIBA3x3