W najbliższą sobotę (05.11.2022 r.) o godz. 15.00 koszykarki SKK Polonia Warszawa zagrają bardzo trudny mecz w Gdyni, gdzie zmierzą się z jedną z najbardziej utytułowanych drużyn ekstraklasy i jednym z faworytów obecnego sezonu – VBW Arką Gdynia. Jak dotychczas obie drużyny przegrały w sezonie ligowym Energa Basket Ligi Kobiet (EBLK) po jednym meczu, jednak gospodynie zbliżającej się potyczki rozegrały już pięć, a Polonistki tylko trzy spotkania. Obie drużyny nieźle radzą sobie także na arenie międzynarodowej, przy czym VBW Arka Gdynia bierze udział w znacznie bardziej prestiżowych rozgrywkach EuroCup, podczas gdy Czarne Koszule rywalizują w EWBL (European Women’s Basketball League).
W nieodległej przeszłości
Ubiegły sezon uważany jest w Gdyni za nieudany. Nie udało się obronić tytułu mistrzyń Polski, a zdobywanie tego zaszczytnego miana w poprzednich latach było niemal regułą. W sezonie 2021/2022 po rundzie zasadniczej gdynianki zajmowały dopiero trzecie miejsce z bilansem 14 zwycięstw i 6 porażek. W trakcie sezonu doszło nawet do zmiany trenera – Gundarsa Vētrę zastąpiła tuż przed świętami Bożego Narodzenia Jelena Škerović (prowadząca zespół do tej pory). Ostatecznie aktualne wówczas mistrzynie Polski przegrały półfinałowe spotkania play-off z Pszczółką Polski Cukier AZS UMCS Lublin, a w meczu o trzecie miejsce pokonały dość gładko, w dwóch spotkaniach, Polską Strefę Inwestycji Enea Gorzów Wlkp.
Mecze ubiegłego sezonu z SKK Polonia Warszawa zakończyły się w obu przypadkach zwycięstwami VBW Arki Gdynia. Najpierw 10 października 2021 r. w Gdyni gospodynie wygrały z Czarnymi Koszulami 79:63. W tym meczu najlepiej punktowały niegrająca już w Polsce Megan Gustafson (18 punktów) i posiadająca polski paszport Amerykanka Marissa Kastanek (14 pkt). W zespole Polonii najskuteczniejsze były Loryn Goodwin i Teja Goršič (po 13 punktów) oraz Klaudia Sosnowska (12). W rewanżu rozegranym 30 grudnia w Wilanowie nasze zawodniczki wystąpiły w mocno osłabionym składzie (m.in. z tylko jedną koszykarką zagraniczną) i uległy zdecydowanie 60:89. W naszym zespole najskuteczniejsze były Martyna Pyka i Teja Goršič (po 16 punktów), a w Arce ponownie Megan Gustafson (16) i Kamila Borkowska (12). Żadnej z wymienionych zagranicznych zawodniczek obu klubów kibice nie zobaczą już podczas zbliżającego się meczu w Gdyni.
W bieżącym sezonie
W bieżącym sezonie gdynianki rozegrały już pięć spotkań ligowych, notując cztery zwycięstwa i tylko jedną porażkę. Zwycięstwa były zazwyczaj wysokie (+29 punktów z MKS Pruszków, +27 punktów z Energą Toruń, +15 punktów z Basketem Bydgoszcz) – jedynym wyjątkiem był tutaj bardzo zacięty pojedynek stoczony w gdyńskiej hali z zespołem BC Polkowice, zakończony ostatecznie zaledwie trzypunktowym zwycięstwem gdynianek (53:50). Ta wygrana była niewątpliwym zaskoczeniem dla tych, którzy typowali, że to polkowiczanki w cuglach sięgną po złoty medal. Warto jednak wspomnieć, że w tym meczu aktualne mistrzynie Polski z Polkowic musiały zagrać bez swojej podpory Stephanie Mavungi.
Jedyne ligowe niepowodzenie przydarzyło się zawodniczkom Arki w czwartym z kolei spotkaniu, również rozegranym w Gdyni, w którym silniejsze okazały się – niepokonane jeszcze w tym sezonie w 4 dotychczasowych meczach – koszykarki Polskiej Strefy Inwestycji Enea Gorzów Wlkp. Mecz miał bardzo dramatyczny przebieg, bowiem jeszcze przed ostatnią kwartą gdynianki prowadziły dziewięcioma punktami, by ostatecznie zostać pokonane różnicą zaledwie dwóch punktów (70:72).
Koszykarki z Gdyni w obecnym sezonie reprezentują nasz kraj także w europejskich rozgrywkach EuroCup. W pierwszym meczu fazy grupowej pokonały we własnej hali 86:78 krajowe rywalki z Bydgoszczy (występujące w EuroCup pod nazwą Polskie Przetwory Bydgoszcz), by w minioną środę (02.11.2022 r.) ulec 61:69 na wyjeździe tureckiemu OGM Ormanspor, głównie za sprawą nieudanej ostatniej kwarty meczu. Tym samym gdynianki będą miały niewiele czasu na regenerację przed sobotnią rywalizacją z Polonią, podczas gdy nasze koszykarki zapewne też będą w jakimś stopniu odczuwać trudy rozegranego w miniony weekend trzydniowego turnieju kwalifikacyjnego EWBL w stolicy.
Silne i jeszcze silniejsze strony składu Arki
Skład VBW Arki Gdynia jest szeroki i wydaje się wyrównany. To jeden z zespołów EBLK o najszerszej rotacji w trakcie meczów. Aż 11 zawodniczek z Gdyni ma średnią długość czasu gry przekraczającą 14 minut w meczu. Żadna nie grała też jak dotąd więcej niż przeciętnie 27 minut na mecz.
Przed sezonem w składzie nastąpiło bardzo dużo zmian. Wśród wspomnianych tu przed chwilą 11 zawodniczek, tylko cztery grały w Arce także w poprzednim sezonie, a są to:
- Kamila Borkowska (201 cm, 20 lat, środkowa) – nie dość, że jest najwyższą koszykarką w całej ekstraklasie, to także zawodniczką U23 i to jedną z najbardziej skutecznych – w tym sezonie zdobywa średnio 11,2 pkt oraz notuje 6,6 zbiórki na mecz. Jednak jej polonijna vis-à-vis – także spełniająca kryterium U23 Martyna Leszczyńska – jest nieco lepsza pod względem średniej punktowej (11,7 pkt na mecz) i nieznacznie ustępuje w walce na tablicy (5,0 zbiórek na mecz). Ponaddwumetrowa koszykarka Gdyni jest też w czołowej czwórce blokujących ligi (1,6 bloku na mecz). Nie ma sobie jak na razie równych w EBLK pod względem skuteczności rzutów z gry i za 2 pkt (70,6%). Widać, że pod okiem Jeleny Škerović nabrała pewności siebie i lepiej wykorzystuje swój niewątpliwy walor w postaci wzrostu.
- Marissa Kastanek (175 cm, 32 lata, rzucająca/niska skrzydłowa) – kapitanka zespołu, posiadająca zarówno amerykańskie, jak i polskie obywatelstwo. W tym sezonie notuje 8,4 pkt na mecz. To już jej trzeci sezon z rzędu w barwach Arki, a szósty w polskiej ekstraklasie (poprzednie trzy spędziła w Ślęzie Wrocław). W tym sezonie zespół zawdzięcza jej średnio 8,4 pkt na mecz, a w 5 spotkaniach przeciwniczki już 12 razy musiały przerywać jej akcje faulami.
Przed startem rozgrywek Marissa tak wypowiadała się dla portalu Koszykówka kobiet:
Jestem bardzo podekscytowana kolejnym sezonem w Gdyni. Choć ostatni sezon nie był taki, na jaki liczyłyśmy, to finalnie, udało się go zakończyć na podium, z brązowym medalem. To jest wspaniałe i daje nam dobrą energię na kolejny rok.
- Magdalena Szymkiewicz (180 cm, 20 lat, rozgrywająca), a więc kolejna utalentowana zawodniczka U23 – podczas gali Energa Basket Ligi Kobiet kapituła wyróżniła ją nagrodą za największy postęp minionego sezonu. W trwającym cyklu rozgrywek rzuca średnio 5,5 pkt na mecz, a w 4 spotkaniach w których zagrała, rozdała 11 asyst.
Sama zawodniczka tak anonsowała dla klubowych mediów VBW Arki Gdynia swój trzeci sezon z rzędu w klubie z Trójmiasta:
Bardzo się cieszę, że swoją koszykarską karierę będę kontynuować w Gdyni. Świetnie się tu czuje i wiem, że jest to idealne miejsce dla rozwoju młodych zawodniczek. Mam nadzieję, że razem z drużyną osiągniemy wszystkie cele postawione przez klub, a jestem pewna, że kibice jak zawsze będą naszym szóstym graczem na boisku,
- Kamila Podgórna (178 cm, 26 lat, rzucająca) – jak na razie zagrała w 4 z 5 meczów swojego zespołu, notując w nich 18 pkt, co jest najskromniejszym dorobkiem spośród wszystkich koszykarek Arki w tym sezonie. Jak na razie pełni rolę zmienniczki w zespole, ale chociażby w meczu z drużyną z Bydgoszczy, który zakończyła z dwucyfrowym dorobkiem punktowym, pokazała, że potrafi się świetnie wywiązać z tej roli.
Ponadto w barwach WBW Arki pozostały Agata Dobrowolska (zmaga się obecnie z kontuzją) oraz Justyna Rudzka (na razie występuje w pierwszoligowym GTK Gdynia), ale nie pojawiły się one jak na razie w meczach ekstraklasy. Z drużyną pożegnały się Julia Bazan, Ana-Marija Begić, Morgan Bertsch, Megan Gustafson, Alice Kunek i Pinelopi Pavlopoulou.
Jeśli chodzi o nowe twarze w zespole z Gdyni to są to:
- Haley Górecki (USA, ale także paszport polski, 183 cm, 26 lat, rzucająca) – jeśli ktoś w zespole z Gdyni wybija się z dość wyrównanego składu i aspiruje do statusu gwiazdy, to jest to właśnie ta zawodniczka. Notuje w tym sezonie średnio 12 punktów i prawie 4 asysty na mecz. Od 2020 r. była w szerokim składzie trzech klubów prestiżowej ligi WNBA (Seattle Storm, Phoenix Mercury i Indiana Fever). Poprzedni sezon spędziła w Hiszpanii, najpierw w Casademont Zaragoza, gdzie notowała średnio 9 punktów na mecz, a potem w Clarinos Tenerife, gdzie jej średnia punktowa wzrosła do 13 oczek na mecz. W środowym meczu EuroCup nie wystąpiła z powodów osobistych.
- Jasmine Thomas (USA, 175 cm, 31 lat, rozgrywająca ). Ostatnio grała w TTT Ryga, z którym to zespołem przyjdzie jeszcze Polonii zmierzyć się w rozgrywkach EWBL. W minionym sezonie klub z Rygi wywalczył tytuł mistrza Łotwy oraz dotarł do ćwierćfinałów EuroCup. W barwach Arki Amerykanka potwierdza zarówno niezłe umiejętności strzeleckie, jak i w rozegraniu piłki, jak dotąd notując przeciętnie 9,6 pkt oraz 4,6 asysty na mecz. W meczu z klubem z Gorzowa Wlk. uzyskała double-double złożone właśnie z tych dwóch elementów: 13 pkt i 10 asyst.
- Kristina Higgins (USA, 196 cm, 28 lat, środkowa). Ta urodzona w Columbus (Ohio) Amerykanka grała już wiele lat w Europie, między innymi w Rumunii (mistrzostwo kraju z ASC Sepsi SIC w 2019 roku), Czarnogórze, Węgrzech, Francji i Turcji. W tym sezonie jest ważnym ogniwem zespołu z Gdyni, notuje średnio 8,8 punktu oraz 6,4 zbiórki na mecz, wychodząc etatowo w pierwszej piątce.
- Nathalie Fontaine (Szwecja, 188 cm, 29 lat, silna skrzydłowa). W poprzednim sezonie grała w EBLK w zespole Polskie Przetwory Basket Bydgoszcz, zdobywając średnio 11,7 pkt w meczu. W tym sezonie jej średnia jest na razie nieco niższa – 7,2 pkt na mecz. Jej znakiem firmowym stają się powoli celne trafienia zza łuku – w Gdyni ma ich już aż 7 (najwięcej w całym zespole), podczas gdy w całym ubiegłym sezonie dla klubu z Bydgoszczy rzuciła 15 „trójek”.
- Julia Niemojewska (170 cm, 24 lata, rozgrywająca). W poprzednim sezonie grała w GTK Gdynia, ale pochodzi z Mazowsza (dokładniej: z Żyrardowa). Absolwentka SMS PZKosz Łomianki, która występuje także w reprezentacji Polski. Przed przeprowadzką do Gdyni grała też w AZS Enea Poznań i Liderze Swarzędz. W tym sezonie zdobywa średnio 4,6 punktu w meczu. Jak na razie w 5 meczach zanotowała 11 asyst, ale warto przypomnieć, że w sezonie 2021/2022 ustanowiła nowy rekord polskiej zawodowej ligi koszykówki (istniejącej od 2001 roku), rozdając aż 20 asyst w jednym meczu.
- Tetiana Yurkevichus (Ukraina, 187 cm, 27 lat, silna skrzydłowa) – poprzedni sezon rozpoczęła w ukraińskim Prometey Kamianske, ale ze względu na zbrojną agresję Rosji na Ukrainę przeniosła się do tureckiego Antalya 07 Basketbol. Reprezentantka swojego kraju od wieku młodzieżowego aż do czasów obecnych. W sezonie 2018/19 występowała już w polskiej ekstraklasie, w zespole z Siedlec. W bieżącym sezonie ma na razie średnią 4,0 pkt na mecz, za to doskonale walczy na tablicy, notując przeciętnie 7,8 zbiórki na mecz, co jest najlepszym wynikiem w zespole.
- Alicja Żytkowska (179 cm, 21 lat, rzucająca / niska skrzydłowa). Ostatnie kilka lat, począwszy od 2017 r., spędziła w siostrzanym dla VBW Arki klubie GTK Gdynia. Jest jedną z zawodniczek spełniających kryterium U23. Jak na razie rzuca przeciętnie 3,8 pkt na mecz i konkuruje z Magdą Szymkiewicz o miejsce w pierwszej piątce.
Porównanie obu zespołów
Mimo obecności wielu zawodniczek zagranicznych, dość dużą rolę w zespole Arki odgrywają Polki. Stwierdzenie to jest prawdziwe nawet gdybyśmy wzięli pod uwagę tylko koszykarki legitymujące się wyłącznie polskim paszportem (jak wspominaliśmy wyżej – Górecki i Kastanek mają dwa paszporty). W dotychczasowych meczach ligowych rodzime zawodniczki zdobyły 61% wszystkich punktów Arki, a gdybyśmy pominęli zawodniczki „dwupaszportowe”, byłoby to nadal 37%. Biorąc pod uwagę liczbę minut spędzonych na parkiecie, to polskie koszykarki grają 56% całego dostępnego czasu gry (albo 38% licząc bez zawodniczek legitymujących się dwoma paszportami). Jednak w pierwszej piątce Arki nie meldowała się jak dotąd żadna zawodniczka z wiodącym polskim obywatelstwem, poza koszykarką U23, której obecność wymuszają przepisy PZKosz. W przypadku Polonii w meczu w Lublinie na parkiet w wyjściowym składzie oprócz warszawskich stranieri wybiegła także Klaudia Sosnowska.
Jak na tym tle wygląda udział zawodniczek polskich w dotychczasowych osiągnięciach punktowych SKK Polonia Warszawa? Jest on mniejszy niż w VBW Arce Gdynia jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie zawodniczki z polskim paszportem, ale większy jeśli pominęlibyśmy koszykarki z podwójnym obywatelstwem. Polskie koszykarki zdobyły bowiem jak dotąd 44% punktów Polonii i przebywały na parkiecie 49% łącznego czasu gry.
Tabela 1. Statystyki zespołowe na dzień 04.11.2022 r.
VBW Arka Gdynia | SKK Polonia Warszawa | |
Rzuty za 2 punkty | 48,4%* | 46,4% |
Rzuty za 3 punkty | 28,1% | 30,1% |
Rzuty za 1 pkt | 68,6% | 65,6% |
Zbiórki | 43,2 | 43,0 |
Asysty | 21 | 19 |
Przechwyty | 9,6 | 10,0 |
Straty | 14,4 | 15,7 |
Bloki | 4,8 | 2,7 |
*W przypadku wartości procentowych – skuteczność, w pozostałych – średnia na mecz.
Jeśli wziąć pod uwagę zawodniczki grające średnio powyżej 10 minut w meczu, to skład Polonii jest nieco węższy – jest takich koszykarek zaledwie 8 wobec 11 w VBW Arce Gdynia. Przeciętny wiek jest niemal identyczny (wynosi ok. 26 lat), ale gdynianki są nieco wyższe (średnio 182,9 cm wobec 181,6 cm Polonistek). Jak wynika z Tabeli 1, dotychczasowe statystyki zespołowe są bardzo zbliżone, ale w większości przypadków z lekkim wskazaniem na rywalki z Gdyni. Wyjątkiem jest tylko skuteczność w rzutach za 3 punkty oraz liczba przechwytów – w obu tych przypadkach nieznacznie lepsze są osiągnięcia Czarnych Koszul. Czy to w istocie zwiastuje wyrównany mecz? Przekonamy się już niebawem, podczas rywalizacji w hali Gdyńskiego Centrum Sportu.
Nasze najbliższe przeciwniczki to wielokrotne mistrzynie Polski. Zdobywały ten tytuł już 13 razy, a cztery razy musiały się zadowolić srebrnym medalem. Nie ulega wątpliwości, że będą zdecydowanymi faworytkami sobotniego spotkania. Ale w tym sezonie w rozgrywkach kobiecej ekstraklasy koszykarskiej było już sporo zaskakujących wyników i liczymy, że o kolejną niespodziankę mogą pokusić się zawodniczki Polonii Warszawa. Transmisję meczu w Gdyni można obejrzeć odpłatnie na platformie emocje.TV, oficjalnego partnera Polskiego Związku Koszykówki w sezonie 2022/23.
Zdjęcie do grafiki tytułowej – fot. Krawczyk.photo
Głównym Partnerem SKK Polonia podczas koszykarskich krajowych rozgrywek ligowych w 2022 r. i rozgrywek europejskich jest m.st. Warszawa, które wspierając od lat koszykówkę kobiet i inne dyscypliny sportowe, przyczynia się do promocji aktywności ruchowej społeczeństwa