Na koniec roku – rewanżowa potyczka u siebie z Eneą AZS Politechnika Poznań

Mecz z Eneą AZS Politechnika Poznań, rozgrywany między Świętami Bożego Narodzenia i Nowym Rokiem, zapowiada się bardzo emocjonująco. Spotkanie w Poznaniu było pierwszym w tym sezonie ligowym rozgrywanym przez koszykarki SKK Polonia Warszawa. Było bardzo wyrównane i zakończyło się pięciopunktowym zwycięstwem Czarnych Koszul (73:68). Wiele wskazuje, że mecz zaplanowany na 29 grudnia 2022 r. o godz. 19:00 w Centrum Sportu Wilanów może mieć podobny przebieg.

Niedalekie sąsiedztwo w ligowej tabeli

Obie drużyny zajmują zbliżone miejsca w tabeli Energa Basket Ligi Kobiet (EBLK). Czarne Koszule przed 13. kolejką ligową plasują się na ósmej lokacie dzięki 4 zwycięstwom i 6 przegranym, zaś poznanianki są o dwa miejsca wyżej z bilansem 5:6 (jeden ligowy mecz więcej na ich koncie). Różnica sprowadza się zatem do jednego meczu więcej wygranego przez Eneę AZS Politechnikę Poznań. A zatem – w optymistycznym dla sympatyków Polonii wariancie – po rozegraniu spotkania w stolicy oba zespoły mogą mieć identyczny dorobek ligowych zwycięstw na koniec 2022 roku. Koszykarki Polonii mają także do rozegrania zaległe spotkanie z pierwszej rundy z Energą Krajowa Grupa Spożywcza Toruń (zaplanowane na 11 stycznia 2023 roku).

Zbliżona siła obu zespołów

Dotychczasowe statystyki zespołowe SKK Polonia Warszawa oraz rywalek z Poznania są bardzo zbliżone we wszystkich praktycznie klasyfikacjach. Nieco większa, ale wciąż bardzo umiarkowana różnica dzieli oba obie drużyny tylko pod względem skuteczności rzutów za 2 punkty: 45 wobec 43,1% oraz liczby bloków: 4,6 wobec 3,1 na mecz, przy czym oba te elementy są nieco silniejszą stroną poznanianek. Z kolei notowana średnia liczba asyst 17,6 wobec 16,3 oraz przechwytów: 9,5 wobec 8,8 – to z kolei statystycznie mocniejsze punkty koszykarek z Warszawy.

Zespół SKK Polonia Warszawa przed meczem  EBLK w Poznaniu w październiku 2022 r.; fot. Krawczyk.photo 

Pod względem roli odgrywanej w zespole przez polskie koszykarki (mierzonej odsetkiem liczby punktów zdobytych przez rodzime zawodniczki) mamy lekkie wskazanie na Polonię. Obie drużyny znajdują się na sąsiednich miejscach w klasyfikacji po pierwszej rundzie rozgrywek –  Czarne Koszule są na piątym, a rywalki z Poznania na szóstym miejscu. Przy czym Polonia zamyka grupę drużyn z relatywnie znaczącą rolą Polek – zdobyły one 44,4% punktów zespołu,  zaś AZS Poznań otwiera grupę klubów, w których zawodniczki z polskimi paszportami odgrywają stosunkowo marginalną rolę – poznanianki zawdzięczają im 34,3% swojego dorobku. Wszystkie wyliczone powyżej argumenty sugerują, że w najbliższy czwartek spotkają się drużyny o zbliżonym  potencjale, ale przekonamy się  czy istotnie końcowy wynik potyczki w stolicy będzie wyrównany.

Dobra dyspozycja rywalek na obcych parkietach

Co ciekawe – i ku przestrodze Polonistkom – aż cztery z pięciu swoich zwycięstw w ekstraklasie w tym sezonie poznanianki wywalczyły na wyjeździe. Były to wygrane z MKS Pruszków (88:56), Polskim Cukrem AZS UMCS Lublin 79:50, Polskimi Przetworami KS Basket 25 Bydgoszcz (68:65) oraz Energą Krajowa Grupa Spożywcza Toruń (78:69). Ten ostatni zespół AZS Poznań pokonał tuż przed bożonarodzeniową przerwą już po raz drugi w tym sezonie, bowiem w Poznaniu Katarzynki uległy gospodyniom (75:82). Jedyne dwie zdecydowane porażki AZS-u to mecze z BC Polkowice (55:89) i Polską Strefą Inwestycji Enea Gorzów Wlkp. (66:89). Pozostałe cztery niepowodzenia to nieznaczne przegrane: u siebie z Polonią na inaugurację sezonu (68:73) i pod koniec października ze Ślęzą Wrocław (70:76) oraz na wyjeździe z MB Zagłębiem Sosnowiec (62:63) i VBW Arką Gdynia (65:70).

Poznanianki walczą do końca

Aż 7 z 11 meczów Enei AZS Politechniki Poznań zakończyło się różnicą poniżej 10 punktów, a w 5 z tych 7 meczów poznanianki wygrały ostatnią kwartę, udowadniając, że walczą do końcowej syreny. Przykładem udanych końcówek jest ostatni mecz naszych przeciwniczek, rozegrany 21 grudnia na wyjeździe z drużyną z Torunia. Początkowo wiele wskazywało na dominację gospodyń, które po 14 minutach gry prowadziły 31:18. Jeszcze do przerwy poznanianki przegrywały różnicą 6 punktów (35:41), ale znakomita druga połowa przesądziła o ich zwycięstwie.

Pierwsza potyczka w Poznaniu

Pierwszy mecz obie drużyny rozegrały 15 października w Poznaniu. Dla obu stron była to inauguracja sezonu 2022/2023. MVP jesiennej potyczki spotkania została Andreona Keys, która zdobyła dla Polonii 25 punktów oraz zanotowała 9 zbiórek i 3 asysty. Anna Pawłowska rzuciła 13 punktów, a Angeliki Vintsiliaou skompletowała 10 pkt, 6 asyst i 5 przechwytów. W drużynie gospodyń tamtego spotkania wyróżniły się Alesia Sutton (18 pkt, w tym trzy celne „trójki” oraz 7 zbiórek), Jovana Popović (14 punktów, 6 asyst) oraz Daria Marciniak (12 punktów, 6 zbiórek).

Andreona Keys (z piłką) – MVP w zespole Polonii w meczu w Poznaniu w starciu z Agnieszką Skobel; fot. Krawczyk.photo 

Zagraniczny kwartet akademiczek

Wiodącą rolę w zespole z Poznania odgrywają dwie zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych. Pierwsza z nich to Alesia „Sug” Sutton (USA, 173 cm, 25 lat, gra jako rozgrywająca z nr 0), wicemistrzyni świata do lat 19 z USA w 2017 r., dwa sezony temu występowała w EBLK w barwach Ślęzy Wrocław. W aktualnym nie tylko świetnie kreuje grę swojego zespołu (średnio 6,1 asysty na mecz, 6. wynik w EBLK), ale jest też jego najlepiej punktującą, rzucając średnio 18,7 pkt na mecz (6. miejsce w lidze) ze znakomitą skutecznością (51,6% za 2 pkt i 36,4% za 3 pkt) podczas przeciętnie 35,5 minuty gry. Wyśmienity był jej ostatni mecz ligowy w Toruniu, w którym zdobyła 27 punktów oraz zanotowała 9 asyst i 7 zbiórek. W przekroju całej ligi spędziła w pierwszej rundzie na parkiecie najwięcej czasu (390 minut) i jest szósta pod względem łącznej oceny eval (189), co pokazuje jak ważna jest jej rola w zespole. Jeśli którąś z poznanianek można zaliczyć do gwiazd całej polskiej ekstraklasy, to jest to właśnie ta zawodniczka.

Alesia Sutton (nr 0) – gwiazda EBLK i liderka Enei AZS Politechnika Poznań; fot. Krawczyk.photo

Drugi mocny punkt zza oceanu w kadrze akademiczek to Maya Dodson (USA, 191 cm, 23 lata, środkowa, #14), wybrana w 2022 r. w drafcie WNBA do drużyny Phoenix Mercury. Gra średnio 31 minut w meczu, zdobywając 13,4 pkt. Świetnie walczy na obu tablicach, notując łącznie 9,2 zbiórki na mecz (6. w ekstraklasie), z czego aż 3,2 na atakowanej desce (czołowa czwórka EBLK). W 11 meczach zablokowała 24 rzuty rywalek, co jest drugim wynikiem indywidualnym w lidze. Trzecia istotna „stranieri” to doświadczona Jovana Popović (Serbia, 173 cm, 32 lata, rozgrywająca/rzucająca, #33), która podczas swojego trzeciego sezonu z rzędu w drużynie z Poznania imponuje rewelacyjną skutecznością za 3 punkty (41,9%, 6. rezultat w EBLK).

Jovana Popović (nr 33) – najskuteczniejsza zza łuku w zespole z Poznania w pojedynku z Weroniką Preihs; fot. Krawczyk.photo 

Czwartą zagraniczną koszykarką jest Kateryna Rymarenko (Ukraina, 185 cm, 32 lata, niska/silna skrzydłowa, #10). Ta doskonale znana ze swoich sześciu poprzednich sezonów w polskiej ekstraklasie zawodniczka jest nieco mniej eksploatowana przez trenera Wojciecha Szawarskiego: gra średnio 16,5 minuty, notując 6,7 pkt.

Polki w barwach zespołu z Poznania

Z polskich koszykarek prym wiedzie Agnieszka Skobel (33 lata, 180 cm, rzucająca/niska skrzydłowa, #11) – reprezentantka Polski, trzecia strzelczyni zespołu (9,5 pkt na mecz), doskonale przechwytująca piłkę (1,5 przechwytu na mecz, 6. w ligowej klasyfikacji). W sukurs w tym ostatnim elemencie idzie jej młoda Aleksandra Żukowska (19 lat, 177 cm, rzucająca/niska skrzydłowa, #9), która dzięki 11 przechwytom w 6 meczach ma czwartą średnią w EBLK. Utalentowana dziewiętnastolatka jest jedną z trzech podstawowych zawodniczek U23 w kadrze poznanianek  (gra średnio niecałe 16 minut w meczu, zdobywając 3,2 pkt), jednak większym zaufaniem sztabu cieszą się Weronika Piechowiak (20 lat środkowa, 186 cm, środkowa, #15; 5x w pierwszej piątce, średnio 18 minut i 3,1 pkt na mecz) oraz Alicja Rogozińska (20 lat, 174 cm, rozgrywająca, #3; 4x w pierwszej piątce, średnio 18 minut i 2 pkt na mecz). Nieco mniej szans dostają jak dotąd Malina Piasecka (18 lat, 168 cm, rozgrywająca, #1) i Weronika Jarecka (20 lat, 176 cm, niska skrzydłowa, #13). W składzie drużyny z Poznania jest jedna koszykarka debiutująca w tym sezonie na parkietach ekstraklasy. To Karolina Dżochowska (18 lat, 180 cm, niska skrzydłowa, #22), wyróżniająca się zawodniczka pierwszoligowych rezerw i zespołu U19 Enea AZS. Kadrę drużyny zamyka doświadczona wychowanka i wieloletnia kapitanka akademiczek z Poznania, Daria Marciniak (28 lat, 183 cm, środkowa, #6), która solidnie prezentuje się w ataku (8,3 pkt na mecz) i na desce (5,1 zbiórki na mecz) oraz najlepiej w drużynie egzekwuje rzuty wolne (87% skuteczności). Z zespołu odeszła osiemnastoletnia Agata Makurat, która zastąpiła starszą siostrę Aleksandrę we włoskiej serie A2, by 2023 roku spróbować swoich sił w akademickiej lidze NCAA w USA.

Drobne polonijne jubileusze – za nami i przed nami

Koniec roku sprzyja podsumowaniom, a zatem warto odnotować kilka niedawnych jubileuszowych osiągnięć koszykarek Polonii. Martyna Leszczyńska zagrała przed świętami w Sosnowcu swój 25. mecz w ekstraklasie, a łącznie ma ich już na koncie 51 w barwach Czarnych Koszul jeśli chodzi o polską ligę, a 56 łącznie z EWBL (European Women’s Basketball League). W tym samym meczu Marti przekroczyła barierę 200 punktów zdobytych w ekstraklasie (jej obecny dorobek to 204 oczka). Mecz z poznaniankami jest okazją do mini-jubileuszów strzeleckich dla Anny Pawłowskiej (aktualnie 249 pkt) i Marty Mistygacz (obecnie149 pkt).

Klaudia Sosnowska (nr 13) – ma już 923 pkt, 465 zbiórek i 250 asyst w ligowych występach w barwach Czarnych Koszul; fot. Krawczyk.photo 

Z kolei jeśli chodzi o łączne osiągnięcia w barwach Polonii (w EBLK, 1. Lidze Kobiet i EWBL) to Klaudia Sosnowska zbliża się do granicy 1000 pkt (w  EBLK i 1LK ma ich 923, a licząc z EWBL 974), 500 zbiórek (465, a licząc z EWBL aż 499),  zaś w meczach ligowych „Sosna” jako Polonistka zanotowała równo 250 asyst (z EWBL 264). Z kolei do 150 asyst w EBLK i 1LK jako zawodniczka Polonii zbliża się Ania Pawłowska (148, a licząc z EWBL już 165). Czekamy na kolejne równie miłe i okazałe jubileusze naszych zawodniczek, oby już podczas rywalizacji z Eneą AZS Politechnika Poznań!

Pierwszy mecz obu drużyn był być może najlepszym jak dotychczas spotkaniem ligowym w wykonaniu Czarnych Koszul w tym sezonie. Czy możemy liczyć na powtórkę  błysku naszego zespołu, tym razem podczas potyczki w Warszawie? Może nie będzie nadmiernie optymistycznym oczekiwaniem kibiców, że od rewanżu z tą samą drużyną rozpocznie się zwyżka formy koszykarek Polonii, trwająca tym razem już do końca sezonu?
Odpłatną transmisję meczu Eneą AZS Politechnika Poznań można obejrzeć na platformie emocje.TV, oficjalnego partnera Polskiego Związku Koszykówki w sezonie 2022/2023.

Zdjęcie w tle – fot. Krawczyk.photo

Głównym Partnerem SKK Polonia podczas koszykarskich krajowych rozgrywek ligowych w 2022 r. i rozgrywek europejskich jest m.st. Warszawa, które wspierając od lat koszykówkę kobiet i inne dyscypliny sportowe, przyczynia się do promocji aktywności ruchowej społeczeństwa