Przed rewanżem z AZS Uniwersytet Warszawski – derby w siódemkę?

W środę 17 lutego o godz. 18.00 koszykarki SKK Polonia Warszawa staną przed wyjątkową szansą na zakończenie bez porażki rundy zasadniczej 1. ligi koszykówki kobiet. Jednak z całą pewnością pokrzyżować plany Czarnych Koszul będą chciały gospodynie tego spotkania, czyli zawodniczki AZS Uniwersytet Warszawski. Polonistki pojawią się w hali przy ulicy Szturmowej w mocno okrojonym składzie, ale na pewno prestiż tego derbowego spotkania sprawia, że oba zespoły będą ambitnie walczyć o wygraną w tej konfrontacji.

Zacięte derby na Konwiktorskiej

Koszykarki Polonii po rozegraniu 17 ligowych kolejek są wciąż niepokonane, ale listopadowe derby z AZS UW były jednym z najtrudniejszych i najbardziej wyrównanych spotkań w tym sezonie. Jesienny mecz w hali przy Konwiktorskiej 6 zakończył się wywalczonym dopiero w samej końcówce zwycięstwem naszej drużyny (70:66). W barwach Czarnych Koszul najlepiej punktowały Marta Mistygacz i Anna Pawłowska (obie po 16 pkt) oraz Natalia Bucyk (14). Bohaterką tego spotkania była Natalia, gdyż to jej dwie celne „trójki” w końcowej fazie meczu były kluczowe dla wygranej Polonii. Najskuteczniejszą zawodniczką w zespole AZS UW była Weronika Preihs, która zdobyła 24 punkty (w tym cztery trafienia za 3 pkt). Jednak tytuł MVP wśród akademiczek wywalczyła w derbowej potyczce doświadczona rozgrywająca Milena Krzyżaniak (eval 25), która nie tylko rzuciła 19 punktów, ale także zanotowała 6 asyst i 3 przechwyty.

Chimeryczne akademiczki z UW

Można się pokusić o stwierdzenie, że po meczu z Polonią na Konwiktorskiej zawodniczki AZS UW „wpadły w dołek”. Po niepowodzeniu w derbach przegrały bowiem cztery kolejne spotkania. O ile wyjazdowe porażki z dobrze się spisującymi w tym sezonie Top Market MKS Pruszków (51:88) oraz KKS Olsztyn (61:81) można było wkalkulować, to już przegrane u siebie z SMS PZKosz Łomianki (62:63) oraz MPKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski (64:68) stanowiły raczej spore zaskoczenie. W meczu z sokołowiankami koszykarki AZS UW nieskutecznie goniły wynik, zaś o losach potyczki z uczennicami z Łomianek zadecydowała fatalna ostatnia kwarta (przegrana 7:19) oraz nieskuteczność w końcowej fazie spotkania. Nieudane końcówki to – można by rzec – niejako częsty modus operandi poczynań AZS UW w przegranych pojedynkach, nie inaczej było bowiem w przypadku meczu z KKS Olsztyn u siebie (60:62) oraz z Mon-Pol Płock na wyjeździe (57:59). Łącznie tych porażek uzbierało się już dziewięć, zatem ewentualna wygrana będzie dla akademiczek szansą na osiągnięcie bilansu 9-9 w tym sezonie. Ponadto koszykarki AZS UW walczą także o awans o „oczko” wyżej w tabeli, gdyż w przypadku zwycięstwa w środę awansują z 6. na 7. miejsce, wyprzedzając drużynę MPKK Sokołów Podlaski. Sukces oznacza dla nich przeciwnika z 3. zamiast 2. lokaty w grupie A w I rundzie fazy play-off. Chimeryczność zespołu AZS UW w trwającym cyklu rozgrywek, objawiająca się wspomnianymi niepowodzeniami w meczach z formalnie słabszymi rywalkami, ale także dobrą postawą w trudnych konfrontacjach – jak ta w jesiennym spotkaniu z Polonią czy wygrany 71:63 mecz we własnej hali z Mon-Pol Płock – sprawiają, że należy chyba uznać nasze środowe przeciwniczki za jedną z bardziej nieobliczalnych drużyn naszej grupy.

Siódemka na placu boju

I pewnie bylibyśmy nieco bardziej spokojni o przebieg derbowego spotkania, gdyby nie wciąż trwające kłopoty kadrowe w naszej drużynie. Wszystko wskazuje na to, że z powodów zdrowotnych skład Polonii uszczupli się na ten mecz do siedmiu zawodniczek. Na ławce trenerskiej ponownie zabraknie Macieja Gordona. Postawa Natalii Bucyk w listopadowym meczu derbowym pokazuje, że gra przeciwko swojej byłej drużynie często stanowi pozytywną motywację. Wśród Polonistek znajdziemy jeszcze inne niedawne zawodniczki AZS UW, ale Anny Pawłowskiej i Aleksandry Pląsek niestety zabraknie w środowym spotkaniu.

A przypomnijmy, że z kolei w barwach AZS UW grają w tym sezonie znane dobrze z występów w Polonii Aleksandra Kaja oraz odbudowujące formę po kontuzji Ilona Płaczkiewicz i Zuzanna Wrzesień. Ola jest mocnym ogniwem swojej drużyny (o czym piszemy szczegółowo niżej), a Ilo i Zuza dostały już szansę gry w odpowiednio 5 i 6 meczach. Także i Małgorzata Zaroń, trenerka AZS UW – w przeszłości reprezentująca Polonię – na pewno odpowiednio zmotywuje i przygotuje swój zespół, w obliczu szansy na pokonanie niezwyciężonej dotąd w sezonie ekipy Czarnych Koszul.

Czołowe zawodniczki naszych rywalek

Przedsezonowe roszady w składzie obu zespołów to efekt próby integracji środowiska żeńskiej koszykówki w Warszawie. Ich ideą były takie ruchy kadrowe, które zapewniłyby odpowiednią siłę obu zespołów w ligowej rywalizacji.

Poniżej prezentujemy zatem wyróżniające się zawodniczki AZS UW w obecnym cyklu rozgrywkowym:

  • Weronika Preihs – 175 cm, 21 lat, rozgrywająca/rzucająca – bardzo istotna zawodniczka dla swojego zespołu – średnio spędza prawie 31 minut na parkiecie i rzuca 15,9 pkt w meczu. To czyni ją najskuteczniejszą w barwach AZS UW, ale jest też liderką w kategorii przechwytów – 3,2 przechwytu na mecz, a jej rekord w tym sezonie to po 6 przejętych piłek w spotkaniach wyjazdowych z Mon-Pol Płock i SMS PZKosz Łomianki. Jest też najlepsza w drużynie pod względem łącznej liczby trafionych „trójek” – ma ich na koncie aż 27. W meczu w Łomiankach w ubiegłą sobotę Weronika zasygnalizowała zwyżkę formy – 30 punktów (w tym 8 skutecznych rzutów na 11 prób za 2 punkty i 4 trafienia za 3 punkty) oraz 7 asyst i wspomniane 6 przechwytów złożyły się na imponujący eval równy 33.
  • Katarzyna Świeżak – 185 cm, 21 lat, środkowa – średnio zdobywa 9,3 pkt na mecz, ale także doskonale się spisuje w walce na tablicach – przeciętnie notuje 5,7 zbiórki na mecz, co jest najlepszym wynikiem w zespole. Cechuje ją także wysoka skuteczność rzutów z gry, druga najwyższa w gronie akademiczek z UW (nieco powyżej 44%). Najlepszy w jej wykonaniu był w tym sezonie wygrany mecz u siebie z Mon-Pol Płock, w którym zanotowała double-double, dzięki 13 punktom i 13 zbiórkom.
  • Aleksandra Kaja – 176 cm, 33 lata, niska skrzydłowa – zdobywa przeciętnie 9,1 pkt na mecz, choć rzadko pojawia się w pierwszej piątce (tylko w 5 z dotychczasowych 15 swoich meczów). Wyróżnia się także znakomitą skutecznością rzutów z gry, wynoszącą aż 45%. Co ciekawe, składają się na nią najwyższa w zespole celność zarówno za 2 pkt (powyżej 49%), jak i za 3 punkty (prawie 45%). Najlepszy występ Ola zanotowała w meczu we własnej hali przeciwko AZS Uniwersytet Gdański, gdy rzuciła 16 punktów, do których dołożyła 6 asyst i 3 przechwyty.
  • Kinga Dzierbicka – 168 cm, 24 lata, rozgrywająca – średnio zespół zawdzięcza jej 8,8 pkt  w meczu. Jako jedyna obok Weroniki Preihs pojawiła się na parkiecie od pierwszej syreny we wszystkich 17 meczach, przeciętnie grając ponad 24 minuty w każdym spotkaniu. Najlepszy mecz rozegrała przeciwko swojej byłej drużynie, gdy w wyjazdowej potyczce z Top Market MKS Pruszków rzuciła 25 pkt, zebrała 9 piłek oraz zanotowała 4 przechwyty i 2 asysty. Z kolei w spotkaniu z KKS Olsztyn w hali przy Szturmowej uzyskała double-double, notując 16 punktów i 10 zbiórek.
  • Milena Krzyżaniak – 166 cm, 31 lat, rozgrywająca – średnio zdobywa 8,3 pkt oraz notuje 3,2 asysty na mecz. W tym drugim elemencie jest najlepsza w drużynie, a najwięcej asyst (8) zanotowała w przegranym meczu u siebie z MPKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski. Co ciekawe, Mila bardzo dobrze wypada też jeśli chodzi o walkę na tablicy – średnia 4,8 zbiórki na mecz to drugi wynik wśród akademiczek z UW, a do tej niezbyt wysokiej zawodniczki należy też rekord pod względem liczby zbiórek w obronie w jednym meczu (10). Jak dotąd Milena najlepiej zaprezentowała się w derbowym meczu z Polonią na Konwiktorskiej, gdy zdobyła 19 punktów oraz zanotowała 6 asyst, 6 zbiórek i 3 przechwyty.
  • Kamila Płatek – 170 cm, 22 lat, rozgrywająca/rzucająca – zdobywa średnio 5,2 pkt na mecz, choć nigdy jeszcze nie pojawiła się w pierwszej piątce (mimo, że zagrała we wszystkich 17 meczach). Solidnie wywiązuje się z roli zmienniczki, choć często ucieka się do przewinień – ma najwyższą w zespole średnią popełnianych fauli (2,4) i już dwa razy w tym sezonie nie dokończyła meczu z powodu 5 przewinień. Najlepsze zawody rozegrała przeciwko SMS PZKosz Łomianki we własnej hali, ale 15 pkt i 5 asyst nie uchroniło jej zespołu przed wspominaną już minimalną porażką (62:63).

Porównanie osiągnięć zespołowych

Choć obie drużyny na ten moment dzieli różnica aż sześciu pozycji w ligowej tabeli, to porównanie statystyk zespołowych wcale nie wskazuje aż tak jednoznacznie na przewagę Polonii. Zestawienie w Tabeli 1 pokazuje wyraźną wyższość Polonii pod względem skuteczności z rzutów wolnych i za 2 punkty oraz średniej liczby asyst w meczu. Ale już w przypadku średniej liczby notowanych zbiórek i bloków oraz popełnianych strat ta różnica jest znacznie mniej zauważalna. Z kolei pod względem skuteczności rzutów zza linii 6,75 m oraz wykonywanych przechwytów jako zespół – górą w przekroju całego sezonu są koszykarki AZS UW.

Tabela 1. Zestawienie średnich statystyk drużynowych obu zespołów w sezonie 2020/21

SKK Polonia

Warszawa

AZS Uniwersytet Warszawski
Skuteczność rzutów za 1 74% 66%
Skuteczność rzutów za 2 47% 43%
Skuteczność rzutów za 3 25% 27%
Zbiórki z tablicy 44 42
Asysty 21,0 15,6
Straty 17,4 18,3
Przechwyty 12,2 13,3
Bloki 2,5 2,0

 

Zapewne nieobecność kilku kluczowych dla oblicza zespołu zawodniczek Polonii nie będzie bez znaczenia dla siły naszego zespołu w środowym pojedynku. Mimo tych przeciwności wierzymy mocno w nasze koszykarki oraz przewidujemy ambitną postawę gospodyń, co zwiastuje dużą dawkę emocji w nadchodzącym meczu.

I tak oto runda zasadnicza sezonu nieubłaganie dobiega końca. Niestety, tak jak i wszystkie poprzednie mecze, także i ten odbędzie się bez udziału widzów. Relację „na żywo” z tego spotkania można będzie obejrzeć dzięki transmisji organizowanej przez AZS Uniwersytet Warszawski. Zapraszamy do śledzenia przebiegu derbów i wspierania naszych koszykarek w walce o komplet zwycięstw przed fazą play-off!

Fot. Adrian Stykowski

Przygotowanie i udział drużyny SKK Polonia Warszawa w ogólnopolskich rozgrywkach ligowych w grach zespołowych
w sezonie 2020/2021 współfinansuje m.st. Warszawa