W kolejnym meczu Energa Basket Ligi Kobiet (EBLK) koszykarkom SKK Polonia Warszawa przyjdzie się zmierzyć na wyjeździe z liderem ekstraklasy, zespołem Polskiej Strefy Inwestycji Enea Gorzów Wielkopolski. Czy zwyżka forma Czarnych Koszul wykazana w niedawnych zwycięskich meczach z VBW Arką Gdynia oraz drużyną Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin pozwoli nawiązać Czarnym Koszulom wyrównaną walkę z najbliższym spotkaniu? Ten mecz już w niedzielę 29.01.2023 r. o godz. 18:00 w Gorzowie Wlkp.
Świetny bilans gorzowianek w tym sezonie
Drużyna z Gorzowa jest zdecydowanym liderem trwających rozgrywek EBLK, jej aktualny bilans ligowy to 14 zwycięstw i zaledwie jedna porażka. Większość meczów na krajowej arenie nasze najbliższe rywalki wygrały bardzo zdecydowanie, ale zdarzyło się też kilka zaciętych spotkań. Zwłaszcza na początku sezonu gorzowianki miały nieco problemów ze złapaniem właściwego rytmu, bowiem zwycięstwa z zespołami z czołówki polskiej ekstraklasy nie przyszły łatwo. Mowa tu o minimalnej wygranej na wyjeździe z Polskim Cukrem AZS UMCS Lublin w drugiej kolejce ligowej (68:67) oraz nieznacznych zwycięstwach w kolejnych dwóch meczach: z VBW Arką Gdynia w Trójmieście (72:70) i u siebie z BC Polkowice (72:69). Do niespodzianek na pewno należy zaliczyć trudną przeprawę zespołu z Gorzowa w meczu ósmej kolejki z Energą Krajowa Grupa Spożywcza Toruń we własnej hali (73:71). Jak dotąd jedyna przegrana gorzowianek w ekstraklasie miała miejsce 14.01.2023 r. w spotkaniu z BC Polkowice, w którym uległy 75:90 wciąż aktualnym mistrzyniom Polski na ich terenie.
Gorzowski zespół bardzo dobrze spisuje się także w rozgrywkach europejskich pucharów. W fazie grupowej EuroCup zanotował pięć zwycięstw w sześciu meczach, przegrywając jedynie z tureckim Galatasaray Cagdas Factoring. W pierwszej rundzie fazy play-off pokonał w dwumeczu hiszpański Lointek Gernika Bizkaia (78:79 na wyjeździe i 68:57 w Gorzowie Wlkp.), uzyskując awans do TOP 16 EuroCup Women. W pierwszym meczu 1/8 finału – rozgrywanym w czwartek 26.01.2023 r. w Izraelu – drużyna z Gorzowa wyraźnie przegrała z Elitzur Landco Ramla (63:85). Warto jednak dodać, że w tym spotkaniu nie wystąpiła z powodu kontuzji odniesionej w czasie treningu w dniu poprzedzającym wylot do Izraela liderka zespołu naszych najbliższych przeciwniczek – Alanna Smith. Australijka zmaga się z urazem stawu stokowego i nie wiadomo, czy będzie gotowa do gry w niedzielnym spotkaniu z naszą Polonią.
Pojedynki z Polonią
Aby znaleźć przykład zwycięskiego meczu Polonii z drużyną z Gorzowa w ostatnich latach, trzeba cofnąć się aż do 2015 roku, do zwycięskiego pojedynku wyjazdowego w rozgrywkach 1. Ligi Kobiet, odniesionego z drużyną rezerw AZS-u PWSZ Gorzów Wielkopolski. Wygrana 88:85 była wówczas sporą niespodzianką, a w meczu tym Natalia Małaszewska (obecnie Korczyc) zdobyła dla Polonii 33, zaś Monika Maj 28 punktów.
Wszystkie dotychczasowe spotkania ekstraklasowe (w ubiegłym i obecnym sezonie) pomiędzy Polonią a Polską Strefą Inwestycji Enea Gorzów Wlkp. zakończyły się dość wyraźnymi zwycięstwami naszych najbliższych przeciwniczek. Ostatni mecz, rozegrany na początku grudnia w hali w Wilanowie także przyniósł ostatecznie wygraną drużyny gości 97:78. Pierwsza połowa była bardzo zacięta, a Polonia osiągnęła nawet na jej koniec niewielką przewagę (49:43). Jednak po przerwie Polonistkom zabrakło chyba trochę sił, a podrażnione gorzowianki wygrały drugą odsłonę aż 56:29. W spotkaniu pierwszej rundy aż trzy zawodniczki z Gorzowa Wlkp. zdobyły ponad 20 punktów: Alanna Smith 24, Lindsay Allen 23, Zoe Wadoux 22; a kolejne 16 oczek dołożyła polska zawodniczka – Wiktoria Keller. W drużynie Czarnych Koszul po 13 punktów solidarnie rzuciły Jessica Jackson, Martyna Leszczyńska i Angeliki Vintisliaou.
Trzon składu naszych rywalek
Koszykarki z Gorzowa grają w tym sezonie stosunkowo wąskim składem, który bazuje na ośmiu zawodniczkach spędzających najwięcej czasu na parkietach EBLK. Jak w przypadku większości czołowych drużyn polskiej ekstraklasy o sile zespołu stanowią przede wszystkim zagraniczne koszykarki. W skład tej grupy wchodzą:
- Alanna Smith (Australia, silna skrzydłowa, nr 11, 26 lat, 190 cm) – to niewątpliwa liderka zespołu i gwiazda całej EBLK. Wystarczy zresztą przyjrzeć się jej statystykom indywidualnym na tle ligi, aby zilustrować jej wszechstronność. Gra średnio prawie 30 minut w meczu, w czasie których zdobywa przeciętnie 21 punktów (trzeci wynik w całej ekstraklasie). Wyróżnia się również doskonałą skutecznością rzutów tak za 2 pkt (64,6%; TOP 3 ligi), jak i za 3 punkty (45,3%; drugi wynik w EBLK). Doskonale odczytuje zamiary rywalek, o czym świadczą rekordowa liczba bloków w EBLK (38 w 15 meczach) oraz trzecia w ekstraklasie średnia liczb przechwytów (2,07 w meczu). Australijka świetnie radzi sobie także na tablicy (9,4 zbiórki na mecz; 7. miejsce w EBLK). Nieco słabiej egzekwuje natomiast rzuty wolne (68% skuteczności). Last but not least, ma najwyższą w całej ekstraklasie średnią ocenę eval (27,9 na mecz), a ostatnim meczu ligowym – z występującym w polskim składzie zespołem Polskie Przetwory KS Basket 25 Bydgoszcz – wyśrubowała rekord indywidualny w tej kategorii do wyniku 45. Aż sześć kategorii statystyk, w których Alanna mieści się w pierwszej trójce ligi świadczy, że jest to jedna z najlepszych koszykarek grających obecnie w Polsce. Tym bardziej jej stojący pod znakiem zapytania udział w meczu z Polonią może być kluczowy dla wyniku niedzielnego spotkania
Alanna Smith (nr 11) – jedna z gwiazd zespołu z Gorzowa Wlkp. i całej ekstraklasy w starciu z Jessicą Jackson (nr 13); fot. Krawczyk.photo
- Lindsay Allen (USA, rozgrywająca, nr 15, 27 lat, 172 cm) – przebywa na parkiecie średnio 29 minut w każdym meczu. Jej rolą jest przede wszystkim rozprowadzenie piłki pomiędzy koleżanki z zespołu, o czym świadczą średnio 5,3 asysty na mecz (9. miejsce w EBLK). Jednak amerykańska „jedynka” nie waha się także samodzielnie wykańczać akcji, dzięki czemu jest drugą strzelczynią w drużynie (średnio 14,5 pkt na mecz; TOP 10 ekstraklasy). Jest również bardzo skuteczna na linii rzutów wolnych: 86% trafionych prób to czwarty wynik w całej lidze.
- Zoe Wadoux (Francja, rzucająca, nr 7, 22 lata, 178 cm) – gra zazwyczaj najdłużej z całego zespołu (31 minut w meczu), podczas których zdobywa średnio 13,1 pkt. Jej specjalnością są niewątpliwie rzuty z dystansu (36% skuteczności za 3 pkt). Francuzka zresztą znacznie częściej szuka szans trafienia zza łuku (124 próby) niż za 2 pkt (47 rzutów), co przynosi jej dobry skutek, bo 45 celnych ”trójek” jej autorstwa jest drugim najlepszym osiągnięciem w lidze. Jej piętą achillesową są rzuty wolne, w którym to elemencie ma tylko 58% skuteczności.
- Tilbe Şenyürek (Turcja, środkowa, nr 9, 27 lat, 190 cm) – w barwach gorzowskiego zespołu spędza na parkiecie średnio 27 minut w meczu. Wyróżnia się wysokimi zdobyczami punktowymi (średnio 12,3 pkt na mecz) oraz sporym wkładem w zbiórki z tablicy (przeciętnie 7,0 w meczu). Co ciekawe, pomimo wysokiego wzrostu, nie zanotowała jeszcze ani jednego bloku w polskiej ekstraklasie. W pierwszym meczu w Warszawie nie wystąpiła z powodu urazu.
- Chantel Horvat (Australia, ma też paszport Chorwacji, silna skrzydłowa, nr 0, 24 lata, 187 cm) – ważna zmienniczka, pełniąca niejako rolę jokera w gorzowskiej talii asów prowadzonej przez trenera Dariusza Maciejewskiego. Pomimo, że najczęściej wchodzi z ławki (tylko 2 spotkania z 15 rozpoczęła w pierwszej piątce), to gra przeciętnie blisko 22 minuty w meczu, notując średnio 10,7 pkt na mecz. Jest jedną z najskuteczniejszych egzekutorek rzutów wolnych w całej EBLK (86,3% skuteczności; trzecie miejsce w lidze, przed wspomnianą Allen).
Jeśli chodzi o zawodniczki polskie to dłużej w akcji można w tym sezonie oglądać tylko trzy z nich, w tym dwie spełniające przepis U23. Są to:
- Wiktoria Keller (niska skrzydłowa, nr 12, 22 lata, 181 cm) – ze wszystkich Polek w drużynie z Gorzowa spędza najwięcej czasu na parkiecie, bo średnio aż 26 minut w meczu. Tylko raz w 15 meczach EBLK w tym sezonie nie pojawiła się w wyjściowym składzie. Jak dotąd jej linijka statystyczna to bardzo solidne 7,0 pkt oraz 4,6 zbiórki i 2,9 asysty na mecz.
Wiktoria Keller (z piłką) – wiodąca zawodniczka U23 w zespole z Gorzowa Wlkp.; fot. Krawczyk.photo
- Julia Bazan (rozgrywająca, nr 2, 22 lata, 170 cm) – druga podstawowa zawodniczka U23, grająca średnio 15 minut w meczu. Jej przeciętny dorobek to 3,1 pkt oraz 2,1 asysty na mecz i są to osiągnięcia zbliżone do tych z VBW Arka Gdynia, gdzie ta zawodniczka kończyła ubiegły sezon EBLK (14,5 minuty; 3,1 pkt oraz 2,0 asysty w meczu).
- Karolina Matkowska (rzucająca, nr 16, 24 lata, 175 cm) – wystąpiła jak dotąd w 13 meczach EBLK, będąc na parkiecie średnio 13 minut w meczu. Zdobyła dotychczas 9 pkt, lepiej radzi sobie na tablicy, gdzie zebrała 22 piłki. Jej także może zabraknąć w meczu z Polonią, bowiem aktualnie zmaga się z urazem mięśnia przywodziciela.
Solidność zespołu z Gorzowa Wlkp.
Przytoczone powyżej dotychczasowe wyniki wskazują wyraźnie, że zespół z Gorzowa Wlkp. jest jednym z najsilniejszych w lidze w bieżącym sezonie. Co ciekawe, statystyki drużynowe nie wskazują dominacji w wielu kategoriach, które formalnie byłyby potwierdzeniem aż tak wysokiej pozycji w tabeli. Wydaje się, że tajemnica tkwi raczej w solidnych osiągnięciach w zakresie wszystkich elementów. Można znaleźć kilka aspektów, w których drużyna z Gorzowa wyróżnia się na tle ligi. Po pierwsze, gorzowianki popełniają najmniej strat w ekstraklasie (przeciętnie 12,4 w meczu), co świadczy o dobrej organizacji gry i zachowaniu zimnej głowy w kryzysowych sytuacjach. Po drugie, są wiceliderkami w EBLK jeśli chodzi o średnią liczbę zdobywanych punktów (83,3 pkt na mecz), zablokowanych rzutów przeciwniczek (4,2 w meczu), wskaźnika eval (103,7 w meczu) oraz skuteczność rzutów za 2 punkty (54,9%). Czarne Koszule w żadnej z klasyfikacji zespołowych nie są aż ta wysoko jak gorzowianki.
Koszykarki Polonii Warszawa czeka zatem w Gorzowie Wlkp. bardzo trudne zadanie, a niepowodzenie w najbliższym meczu nie będzie zaskoczeniem nawet dla najbardziej fanatycznych kibiców Czarnych Koszul. Jednak warszawskie koszykarki pokazały już kilka razy w tym sezonie, że jeśli mają dobry dzień, to są w stanie sprawić sporo kłopotu nawet najsilniejszym drużynom EBLK.
Odpłatną transmisję spotkania z zespołem Polskiej Strefy Inwestycji Enea Gorzów Wielkopolski można będzie obejrzeć na platformie emocje.TV, oficjalnego partnera Polskiego Związku Koszykówki w sezonie 2022/2023.
