2LK: Czwarte zwycięstwo naszej drugiej drużyny

Cenne zwycięstwo odniosła dzisiaj nasza drużyna rezerw w meczu derbowym z AZS Politechnika Warszawska rozegranym w hali przy ulicy Króla Maciusia. Mecz odbył się w obecności ponad dziesięcioosobowej grupy kibiców Polonii.

Jedyne prowadzenie przeciwniczek to 2:0 na samym początku meczu. Potem nasz zespół powoli, ale systematycznie powiększał przewagę. Po połowie prowadziliśmy ośmioma punktami, po trzech kwartach dwunastoma. I wtedy coś się zacięło. Przez sześć minut czwartej kwarty nie udało się zdobyć ani jednego punktu. Przeciwniczkom ta sztuka wychodziła znacznie lepiej i w pewnym momencie przewaga spadła do zaledwie trzech punktów (jak wiadomo nasze dziewczyny uwielbiają zapewniać emocje do końca swoim wiernym fanom). W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że mecz uratowała nam Justyna Stankiewicz, która rzuciła wszystkie 6 punktów dla naszej drużyny w ostatniej kwarcie. jak już nadmieniłem, jest to jednak uproszczenie, bo dzielnie w obronie walczyły wszystkie zawodniczki, a Ania Kolad notowała bardzo ładne asysty. Ale biorąc pod uwagę bardzo dużą liczbę zbiórek oraz stosunkowo niezłą skuteczność rzutową (8/18 celnych za dwa punkty) nie ulega wątpliwości, że popularna “Dżasta” po raz kolejny była MVP w meczu naszej drugiej drużyny. Ale ogółem niezbyt udana czwarta kwarta przyczyniła się do niezbyt imponującej skuteczności rzutów za 2 punkty (28% w całym meczu, ale tylko 17% w ostatniej kwarcie).

Przebieg meczu był niemal zupełnie odwrotny do rozgrywanego półtorej godziny później meczu pierwszej drużyny. Wygrane trzy pierwsze kwarty i nagła niemoc w ostatniej. W Gdyni było dokładnie na odwrót – nieudane trzy pierwsze i szaleńczy (prawie, że udany) pościg w czwartej kwarcie. Trudno o głębsze porównania tylko na podstawie relacji tekstowej meczu w Gdyni (już wkrótce relacja z Gdyni Studenckim Okiem, śledźcie stronę www i konto na Facebooku!), ale zawodniczkom obu naszych drużyn należą się podziękowania za walkę do końca.

Przykrym elementem meczu z AZS PW była bolesna kontuzja kostki Dominiki Słomki w ostatniej kwarcie (na zdjęciu). Dominiko, mamy nadzieję, że to nic poważnego i szybko wrócisz do zdrowia i do gry. Wszyscy trzymamy za Ciebie kciuki!

KKK Politechnika Warszawska – SKK Polonia Warszawa II 49:56 (11:18, 11:12, 16:20, 11:6)

Punkty dla Polonii: Justyna Stankiewicz – 17 (plus niezliczona liczba zbiórek), Ania Kolad – 14, Aneta Supeł – 9 (3×3), Dominika Słomka – 7, Patrycja Wróbel – 6, Paulina Stankiewicz – 2, Klaudia Karwowska – 1.