Transfery: “Czwórka do brydża” – juniorskie nowości w zespole!

Za nami dwa pierwsze mecze nowego sezonu w wykonaniu Czarnych Koszul. Na obecną chwilę bilans zwycięstw i porażek wynosi 1:1. 2 dni przed wygraną inauguracją 2LK w Żyrardowie, swoje spotkanie przegrał zespół Juniorek Starszych. W najbliższy poniedziałek nasz zespół do lat 22 będzie miał jednak okazję podnieść z parkietu pierwsze zwycięstwo. Korzystając z chwili “ciszy w eterze” przedstawiamy Wam cztery nowe nabytki sekcji żeńskiego basketu na Polonii.

12 października w meczu przeciwko SKS 12 zaprezentowały się cztery nowe juniorki. Pierwsza z nich, Agata Skibicka, swoje ostatnie “regularne” kroki na koszykarskich pakietach stawiała w sezonie 2012/2013. Umiejętności szlifowała wtedy w Żyrardowskiej Trójce. Po rzeczonym sezonie nastąpiła długa, bo prawie dwuletnia, przerwa od konkretnego grania. Jak sama twierdzi, w obecnej drużynie Juniorek Starszych Polonii znalazła się po części z przypadku. O tym, że na Konwiktorską przenosi się kilka zawodniczek z rozwiązanej drużyny juniorskiej UKS 4 Ursus (w którym to zaczynała swoją przygodę z koszykówką jeszcze w podstawówce) dowiedziała się od… swej młodszej siostry grającej obecnie w Ursusie. Zapytała o możliwość dołączenia do drużyny Michała Gbura, nowego trenera zespołu U22, i uzyskała pozytywną odpowiedź. Takie to wszystko ze sobą powiązane. W debiucie w Polonijnej koszulce widać było u Agaty sporo braków i zdenerwowanie, z każdą minutą jednak stres odpuszczał i końcowo udało się zanotować 5 punktów.

A właśnie z już wspomnianej, niedawno rozwiązanej, juniorskiej drużyny z Ursusa, przeszły do Polonii kolejne 3 zawodniczki: Weronika Zaworska, Agnieszka Jędrzejewska i Karolina WójcickaDziewczyny pochodzą dokładnie z drużyny U-18 stworzonej przed sezonem 14/15. Drużyny, która przetrwała zaledwie jeden sezon, trudny i burzliwy. Początkowy plan zakładał 3 lata pracy z trenerem Michałem Gburem (który przeniósł się do Polonii razem z Weroniką, Agnieszką i Karoliną) i choć we wspomnianym sezonie nie udało się wygrać żadnego z 14 spotkań, to ostatecznie praca na treningach zaczęła przynosić efekty w trakcie meczów, a dokładniej w wygranym meczu z Liderem Pruszków. Swoją drogą spotkania numer 5 (2 sparingi i 2 ligowe spotkania na korzyść Pruszkowa) między obiema drużynami w tym cyklu rozgrywek. – Ciężka praca przez cały sezon dziewcząt, które pozostały w drużynie, dała oczekiwany wynik i radość. Jednak po obozie letnim, władze klubu postanowiły rozwiązać drużynę – kończy tę słodko-gorzką opowieść opiekun zespołu U22, Michał Gbur.

Dziewczyny, życzymy Wam gorąco powodzenia w zespole Czarnych Koszul!