Przepis na euforię kibiców? Ależ to bardzo proste. Najpierw dajemy im nadzieję na zwycięstwo niezłą pierwszą połową. Potem stajemy w miejscu, udajemy, że zapomnieliśmy jak się gra i przeciwniczki zdobywają wysokie prowadzenie. A potem kiedy już większość publiki pogodziła się z przegraną wykonujemy zaskakujący błyskawiczny finisz, doprowadzając do remisu w ostatniej sekundzie ryzykownym rzutem za...Read More
Poprzednią relację zatytułowałem „czarny weekend”, ponieważ swoje mecze przegrały wtedy nasze koszykarki w I lidze, nasza drużyna rezerw, a także koszykarze i piłkarze (nożni). W ostatnią niedzielę mieliśmy znów „czarny dzień”, ale jakże inne nastroje wśród kibiców on wzbudził i jakże inny odcień czerni mam tym razem na myśli! Wprawdzie koszykarze MKS Polonia znów przegrali...Read More
Profesorskie oko nie widziało meczu w Olsztynie, więc nie było profesorskiej relacji pomeczowej. Znakomicie zastąpił mnie wtedy Student. Ale tym razem było inaczej – w ostatni weekend widziałem 3,5 meczu Polonii, w tym oba mecze naszych koszykarek. To nie był dobry weekend dla kibiców Polonii. W sobotę po słabej grze przegrali piłkarze. A w niedzielę...Read More
Po poprzednim meczu myślałem, że trudno się piszę felieton po przegranej. A po zwycięstwie to będzie prosta sprawa. Ale dziś okazało się, że jest trochę inaczej. Po prostu… zatkało mnie. Nie wiem co powiedzieć. Oniemiałem z zachwytu. Dziewczyny, to Wy tak możecie grać? Naprawdę? To dlaczego mi wcześniej tego nie powiedziałyście? I co najważniejsze –...Read More
Po wysokiej przegranej narzekać to każdy umie. Ale od czego profesorska głowa. Na przekór wynikowi postanowiłem napisać relację składającą się wyłącznie z obserwacji pozytywnych. Chodzi jednak o to by minusy nie przesłoniły nam plusów. Pomyślałem sobie, że jeśli w drodze powrotnej z meczu z do domu uda mi się znaleźć pięć rzeczy, z których można...Read More
Miałem plan by po każdym meczu naszej drużyny pisać coś pomiędzy mini-relacją i felietonem. Ale po pierwszym meczu w Gdańsku mój plan się załamał. Częściowo dlatego, że nie miałem czasu pochłonięty różnymi drobnymi, ale czasochłonnymi rzeczami (także związanymi z funkcjonowaniem drużyny). Ale częściowo dlatego, że nie bardzo wiedziałem co napisać. Dlatego piszę dopiero teraz –...Read More
Ta strona korzysta z plików cookie (ciasteczek) w celu personalizowania treści dla odbiorców. Każdy użytkownik może wyłączyć zapisywanie plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej, co spowoduje, że nie będą gromadzone żadne informacje.ZgodaPolityka prywatności